Zgwałcenie czy inna czynność seksualna?

Gwałt

Zgwałcenie (art. 197 § 1 k.k.), polega na doprowadzeniu innej osoby do obcowania płciowego przy użyciu przemocy, groźby bezprawnej lub podstępu. Gwałt to nic innego jak obcowanie płciowe bez zgody ofiary, które należy interpretować szeroko. Jak wskazuje Sąd Apelacyjny w Lublinie w treści wyroku z dnia 26 listopada 2020 r. o sygn. II AKa 93/20 – obcowanie płciowe ma miejsce również wtedy, gdy nie ma miejsca tzw. prawidłowy stosunek płciowy polegający na wprowadzeniu męskiego narządu płciowego, ale też taki charakter mają zachowania stanowiące surogat takiego stosunku, równoważne spółkowaniu, realizowane z wykorzystaniem np. wibratora, innego przedmiotu czy ręki lub palca, mogące polegać wyłącznie na zaangażowaniu narządów płciowych ofiary czy też ich surogatów. Powyższe precyzuje Sąd Najwyższy w treści postanowienia z dnia 11 maja 2022 r., sygn. V KK 147/22 o treści, iż wkładanie placów do pochwy oraz penetrowanie członkiem warg sromowych pokrzywdzonej stanowi obcowanie płciowe.

Inna czynność seksualna

Natomiast inna czynność seksualna (art. 197 § 2 k.k.) to „takie zachowanie, nie mieszczące się w pojęciu 'obcowania płciowego’, które związane jest z szeroko rozumianym życiem płciowym człowieka, polegające na kontakcie cielesnym sprawcy z pokrzywdzonym lub przynajmniej na cielesnym i mającym charakter seksualny zaangażowaniu ofiary” (uchwała Sądu Najwyższego z 19.05.1999 r., I KZP 17/99, OSNKW 1999/7–8, poz. 37). Inną czynnością seksualną może być np. dotykanie piersi pokrzywdzonej (postanowienie Sądu Najwyższego z 5.12.2017 r., III KK 251/17).

Przemoc, groźba, podstęp

Do gwałtu lub wymuszenia innej czynności seksualnej dochodzi przy zastosowaniu przez sprawcę przemocy groźby bezprawnej lub podstępu. Ofiara nie może wyrazić zgody na poddanie się obcowaniu płciowemu lub innej czynności seksualnej. Musi zamanifestować sprzeciw. Sprzeciw, który jest warunkiem koniecznym przestępstwa zgwałcenia, musi być przez ofiarę WYRAŹNIE zamanifestowany, choć może to nastąpić w różny sposób. Sprzeciw osoby pokrzywdzonej nie musi być jednakże oznajmiany przez cały czas wymuszania na niej niechcianych przez nią zachowań seksualnych, gdyż zaprzestanie okazywania protestu (oporu) jest często powodowane bezsilnością i postrzeganiem swojej sytuacji jako bez wyjścia (postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 9.06.2021 r., o sygn. V KK 165/21). Sprawca dokonując czynu zabronionego musi działać w ramach zamiaru umyślnego w zamiarze bezpośrednim.

Sprzeciw czy zgoda?

Rzecznik Praw Obywatelskich w lutym 2022 r. ponownie zwracał się do Ministra Sprawiedliwości o zmianę definicji zgwałcenia w Kodeksie karnym. RPO postuluje zmianę treści art. 197 § 1 k.k. w oparciu o koncepcję braku zgody drugiej strony czynności seksualnej. Rzecznik wskazuje, iż swobodnie wyrażona zgoda na kontakt seksualny znajduje się w centrum normatywnej definicji zgwałcenia na gruncie wielu wiążących Polskę umów międzynarodowych. Dotyczy to w szczególności Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, sporządzonej w Stambule dnia 11 maja 2011 r. Obecnie jednak nie podjęto prac w kierunku postulowanej przez RPO zmiany.

Pomoc prawna

Świadczymy pomoc przed organami ścigania (policja, prokurator) oraz w sądzie w omawianych wyżej sprawach. Postępowania są skomplikowane, prowadzone w oparciu o opinie biegłych bądź zespoły biegłych sądowych, przesłuchania świadków. Zgodnie z treścią art. 45 ust. 2 Konstytucji RP – Każdy ma prawo bronić swych praw i wolności wszelkimi sposobami nie zabronionymi przez ustawę.

Obraz Gerd Altmann z Pixabay

Radca prawny

Alicja Kaszta

tel. 608 436 324

Czytaj więcej

Zgwałcenie. Rzecznik Praw Obywatelskich postuluje zmiany definicji zgwałcenia w Kodeksie Karnym

Jak wskazał Rzecznik Praw Obywatelskich w wystąpieniu dnia 15.02.2021 r. – ofiara przemocy seksualnej, która nie stawiała oporu, nie została zmuszona do zbliżenia groźbą lub podstępem – nie jest chroniona polskim prawem karnym. Rzecznik postuluje więc o poprawę standardów ochrony przed przemocą seksualną.

Zdaniem Rzecznika, przyjęta w polskim ustawodawstwie definicja zgwałcenia, jest wyrazem teorii wolności seksualnej, która uwypukla konieczność wyrażenia sprzeciwu wobec niechcianych zachowań seksualnych. Przepis art. 197 Kodeksu karnego stanowi: „kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12”.

W świetle zastosowanej w Kodeksie karnym teorii wolności seksualnej działanie sprawcy nie jest przestępstwem, jeśli odmowa podjęcia czynności seksualnej była zbyt mało wyraźna lub oczywista, a więc wtedy, gdy nie ma widocznego oporu ofiary wobec zachowania sprawcy. Jeśli sprawca nie doprowadza ofiary do obcowania płciowego przemocą, groźbą lub podstępem, to nawet jeśli ofiara nie wyraziła zgody na obcowanie płciowe, czyn nie stanowi przestępstwa z art. 197 § 1 kk – wskazał Rzecznik.

Rzecznik ponadto wskazuje, że państwo ma obowiązek skutecznego przeciwdziałania i penalizowania tego typu zachowań w oparciu o wymóg umieszczenia zgody w centrum normatywnej definicji przestępstwa zgwałcenia. Wskazuje na to prawo międzynarodowe m.in. Konwencja o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej (art. 36). W tym kierunku swoje prawo zmieniły już: Belgia, Cypr, Grecja, Niemcy, Irlandia, Islandia, Luksemburg, Szwecja i Wielka Brytania. W tym kierunku zmiany szykują również Hiszpania, Dania i Finlandia.

Dnia 15.02.2021 r. w Sejmie odbyło się wysłuchanie publiczne projektu zmieniającego definicję zgwałcenia w Kodeksie karnym. Zgodnie z proponowanym brzmieniem art. 197 KK zgwałcenie to kontakt seksualny bez uzyskania wyraźnej i świadomej zgody. Projekt zakłada też, że minimalna kara za taki czyn byłaby podwyższona z dwóch do trzech lat.

W ostatnim czasie występowałam jako pełnomocnik pokrzywdzonych przestępstwem zgwałcenia w głośnych sprawach i również dostrzegam problem w rozumieniu przez Sądy pojęcia 'zmuszona’ do obcowania płciowego. Postulowana więc przez Rzecznika Praw Obywatelskich zmiana wydaje się być konieczna i uzasadniona w świetle wzrastającej ilości przestępstw na tle seksualnym.

Radca prawny

Alicja Kaszta

tel.: 608 436 324

Szczegółowe informacje znajdują się na portalu Prawo Rzeczpospolita. Obraz Gerd Altmann z Pixabay.

Czytaj więcej

Przestępstwo stalkingu

Art. 190a Kodeks karny

§ 1. Kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto, podszywając się pod inną osobę, wykorzystuje jej wizerunek lub inne jej dane osobowe w celu wyrządzenia jej szkody majątkowej lub osobistej.
§ 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 lub 2 jest targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie, sprawca
podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 następuje na wniosek pokrzywdzonego.

Stalking to uporczywe nękanie emocjonalne, obsesyjna fascynacja. Stalking przede wszystkim jest wielokrotną, powtarzającą się próbą nawiązania kontaktu z ofiarą w sposób bezpośredni lub za pomocą telefonu czy Internetu.

Nękanie musi wywrzeć skutek w postaci poczucia uzasadnionego zagrożenia u ofiary, to znaczy takiego, które w odczuciu ofiary jest uznawane za realne – groźby możliwe do spełnienia.

Przestępstwo stalkingu może przybrać dwa rodzaje:

1/ Uporczywe nękanie

– np. bardzo częste telefony, maile, smsy, listy anonimowe,
– nachodzenie w domu, 'wystawanie’ pod domem, w miejscu pracy itp.,
– nachodzenie rodziny ofiary,
– śledzenie,
– pozostawianie prezentów,
– grożenie próbą samobójczą

2/ Kradzież tożsamości

-czyli wykorzystywanie wizerunku przez podszycie się pod ofiarę (np. umieszczanie na profilu społecznościowym ofiary nieprawdziwych treści);
– użycie wizerunku ofiary na własnym portalu społecznościowym i 'podszywanie’ się pod nią,
– może przybierać także formę zamawiania na koszt ofiar różnych niechcianych towarów i usług, dokonywane albo w celu złośliwego dokuczenia, albo dyskredytacji.

girl-1245713_1280

Przestępstwo tzw. stalkingu występuje najczęściej w kontekście rodzinnym i partnerskim. Może ono również wystąpić w środowisku pracy czy stosunkach sąsiedzkich.

Aby dane zachowanie mogło być uznane za stalking, nie wymaga się aby zachowanie stalkera niosło ze sobą element agresji. Bez znaczenia pozostaje również fakt czy sprawca kieruje się żywionym do pokrzywdzonego uczuciem miłości, nienawiści, złośliwością czy chęcią zemsty. Decydujące znaczenie dla bytu przestępstwa stalkingu będzie subiektywne odczucie zagrożonego i uporczywość działania sprawcy.

Zachowanie stalkera musi więc być: świadome, celowe, złośliwe, uporczywe – długotrwałe i intensywne (jednak prawo nie określa dokładnie ile to czasu i jaka jest wymagana intensywność działań).

W jaki sposób bronić się przed stalkingiem?

– Wyraź swój sprzeciw w stosunku do osoby nękającej. Pokaż, że nie życzysz sobie żadnych kontaktów z jej strony,
– Nie odpisuj na wiadomości, nie odbieraj telefonu,
– Zbieraj dowody. Zachowaj wszelki wiadomości sms, e-mial, wiadomości wysyłanych za pomocą portali społecznościowych, nagrywaj rozmowy, zbieraj listy, mów o całym zajściu świadkom,
– O każdym incydencie powiadamiaj policję,
– Skorzystaj z pomocy radcy prawnego,
– Złóż zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa

Przestępstwo nękania jest ścigane na wniosek pokrzywdzonego, co oznacza, że do wszczęcia postępowania konieczne będzie zawiadomienie organów ścigania przez osobę pokrzywdzoną. Skazując za przestępstwo stalkingu sąd może nałożyć na stalkera zakaz zbliżania się, zakaz kontaktu czy przebywania w bezpośrednim otoczeniu pokrzywdzonego.

Jeżeli osoba nękająca rozpowszechnia informacje nieprawdzie, naruszające dobre imię ofiary, wizerunek czy dopuszcza się naruszenia tajemnicy korespondencji, można wystąpić na drogę postępowania cywilnego z żądaniem zaniechania powyższych działań. Dobra osobiste człowieka pozostają pod szczególna ochroną prawa cywilnego.

Radca prawny
Alicja Kaszta
tel.: 608 436 324

Czytaj więcej