Zgwałcenie. Rzecznik Praw Obywatelskich postuluje zmiany definicji zgwałcenia w Kodeksie Karnym

Jak wskazał Rzecznik Praw Obywatelskich w wystąpieniu dnia 15.02.2021 r. – ofiara przemocy seksualnej, która nie stawiała oporu, nie została zmuszona do zbliżenia groźbą lub podstępem – nie jest chroniona polskim prawem karnym. Rzecznik postuluje więc o poprawę standardów ochrony przed przemocą seksualną.

Zdaniem Rzecznika, przyjęta w polskim ustawodawstwie definicja zgwałcenia, jest wyrazem teorii wolności seksualnej, która uwypukla konieczność wyrażenia sprzeciwu wobec niechcianych zachowań seksualnych. Przepis art. 197 Kodeksu karnego stanowi: „kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12”.

W świetle zastosowanej w Kodeksie karnym teorii wolności seksualnej działanie sprawcy nie jest przestępstwem, jeśli odmowa podjęcia czynności seksualnej była zbyt mało wyraźna lub oczywista, a więc wtedy, gdy nie ma widocznego oporu ofiary wobec zachowania sprawcy. Jeśli sprawca nie doprowadza ofiary do obcowania płciowego przemocą, groźbą lub podstępem, to nawet jeśli ofiara nie wyraziła zgody na obcowanie płciowe, czyn nie stanowi przestępstwa z art. 197 § 1 kk – wskazał Rzecznik.

Rzecznik ponadto wskazuje, że państwo ma obowiązek skutecznego przeciwdziałania i penalizowania tego typu zachowań w oparciu o wymóg umieszczenia zgody w centrum normatywnej definicji przestępstwa zgwałcenia. Wskazuje na to prawo międzynarodowe m.in. Konwencja o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej (art. 36). W tym kierunku swoje prawo zmieniły już: Belgia, Cypr, Grecja, Niemcy, Irlandia, Islandia, Luksemburg, Szwecja i Wielka Brytania. W tym kierunku zmiany szykują również Hiszpania, Dania i Finlandia.

Dnia 15.02.2021 r. w Sejmie odbyło się wysłuchanie publiczne projektu zmieniającego definicję zgwałcenia w Kodeksie karnym. Zgodnie z proponowanym brzmieniem art. 197 KK zgwałcenie to kontakt seksualny bez uzyskania wyraźnej i świadomej zgody. Projekt zakłada też, że minimalna kara za taki czyn byłaby podwyższona z dwóch do trzech lat.

W ostatnim czasie występowałam jako pełnomocnik pokrzywdzonych przestępstwem zgwałcenia w głośnych sprawach i również dostrzegam problem w rozumieniu przez Sądy pojęcia 'zmuszona’ do obcowania płciowego. Postulowana więc przez Rzecznika Praw Obywatelskich zmiana wydaje się być konieczna i uzasadniona w świetle wzrastającej ilości przestępstw na tle seksualnym.

Radca prawny

Alicja Kaszta

tel.: 608 436 324

Szczegółowe informacje znajdują się na portalu Prawo Rzeczpospolita. Obraz Gerd Altmann z Pixabay.

Czytaj więcej

Nowelizacja Kodeksu Karnego z 2019 r. jest niezgodna z Konstytucją

Dnia 14.07.2020 r. Trybunał Konstytucyjny rozpoznawał skargę dotyczącą nowelizacji Kodeksu karnego z 2019 r. Projekt ustawy został uznany za niezgodny z Konstytucją.

Środowiska naukowe oraz środowiska praktyków prawa przyjęły orzeczenie TK z aprobatą. Sposób procedowania nad projektem wskazanej ustawy oraz przekroczenie zakresu poprawek wprowadzonych w Senacie, budziły szczególne wątpliwości. Co więcej, również treść nowelizowanych przepisów była obarczona wadami.

Obywatele winni śledzić poczynania rządzących oraz ustawodawcy. Niestety w Polsce utarła się praktyka wprowadzania różnych rozwiązań prawnych 'pod przykrywką’ np. w natłoku rozbudzonych dyskusji medialnych albo wraz z przepisami niosącymi 'pomoc’ w pandemii koronawirusa (patrz tarcza 4.0).

Wracając jednak do projektu nowelizacji Kodeksu karnego z 2019 r. Stan niezgodności wskazanego projektu ustawy z Konstytucją podkreślały środowiska naukowe, w tym naukowcy z Krakowskiego Instytutu Prawa Karnego. Doktor Mikołaj Małecki na bieżąco relacjonował sytuację związaną z wadliwą 'nowelizacją’. Podobnie, jak obecnie wskazuje na nieprawidłowości zawarte we wspomnianej tarczy 4.0. Tarcza 'przemyca’ zmiany w prawie karnym zaostrzające sankcje karne i została uchwalona dokładnie w ten sam sposób, co nowelizacja prawa karnego, która została uznana za niezgodną z Konstytucją. Część przepisów z budzącej wątpliwości nowelizacji i tak weszła w życie mocą tarczy 4.0, którą Prezydent podpisał i obecnie obowiązuje w porządku prawnym (!).

Mocą omawianej nowelizacji próbowano zaostrzyć sankcje karne za bardzo wiele przestępstw. Natomiast nie dokonano tego np. za ukrywanie posiadanej przez sprawcę informacji o przestępstwie pedofilskim popełnionym przez inną osobę (art. 240 k.k.). Jak zapewne wielu z nas pamięta, proponowane zmiany uzasadniane były koniecznością zaostrzenia kar za pedofilię właśnie.

Tymczasem usunięto z Kodeksu karnego przepis o doprowadzeniu dziecka do obcowania płciowego. Po uchwaleniu ustawy w Sejmie, przestępstwo to zniknęło z Kodeksu karnego i przywrócone zostało dopiero w Senacie, po ekspertyzie Krakowskiego Instytutu Prawa Karnego.

Zlikwidowana miała zostać kara 25 lat więzienia. W jej miejsce pojawił się elastyczny wymiar kar: od miesiąca do 30 lat pozbawienia wolności oraz dożywocia. Dla przykładu: za zabójstwo grozi dziś od 8 do 15 lat więzienia, 25 lat albo dożywocie. Po zmianie zagrożenie miało wynosić – od 10 do 30 lat pozbawienia wolności albo dożywocie.

Nowela wprowadzała też karę dożywotniego pozbawienia wolności bez możliwości warunkowego zwolnienia.

Ponadto wprowadzono zaostrzenia sankcji za wiele innych przestępstw np. za nieumyślne spowodowanie śmierci człowieka. Dotyczy to również sytuacji związanych z błędami medycznymi. Ponadto, w niektórych przypadkach wyłączono możliwość zastosowania nadzwyczajnego złagodzenia kary bądź warunkowego umorzenia postępowania.

Na szczęście, po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego, to już historia. Niemniej jednak, uwagi Obywateli wymaga śledzenie poczynań władzy ustawodawczej. Ze względu na fakt, iż zmiany w prawie karnym materialnym i procesowym są dobrym materiałem na populistyczne hasła, są bardzo częste. Osłabia to jakość prawa karnego. Duże znaczenie powinien mieć w tym wszystkim głos środowisk naukowych. Naukowcy i praktycy prawa obcują z przepisami na co dzień, więc ich poglądy winny być brane pod uwagę w pierwszej kolejności, w systemie uchwalania bądź zmian przepisów prawa.

Radca prawny
Alicja Kaszta

tel. 608436324

Czytaj więcej

Przedsiębiorco – co nowego w Twoim świecie?

Ustawa o zmianie niektórych ustaw w celu wprowadzenia uproszczeń dla przedsiębiorców w prawie podatkowym i gospodarczym… brzmi poważnie i skomplikowanie, a czym jest w rzeczywistości tzw. pakiet MŚP?

To zbiór regulacji, które mają ułatwić działalność polskim przedsiębiorcom. Pakiet skierowany jest głównie do sektora małych i średnich przedsiębiorstw, które w Polsce należą do znacznej większości.

Pakiet MŚP ma być kolejną – zaraz po pakiecie 100 zmian dla firm oraz Konstytucji Biznesu – propozycją, która ma dużym uproszczeniem życia polskich przedsiębiorców.

Wejście w życie Pakietu MŚP zaplanowany był na 1 stycznia 2019r., z związku z tym figuruje w naszym ustawodawstwie od dłuższego czasu. Co w takim razie przygotowało dla Ciebie, Przedsiębiorco 420 posłów, przy 2 głosach wstrzymujących się?

Spośród prawie 50 uproszczeń warto wymienić te najbardziej korzystne z perspektywy małych i średnich przedsiębiorstw, m.in.:

  • Uznanie wartości pracy małżonka za koszt podatkowy, innymi słowy wliczenie w koszty pracy małżonka;
  • Jednorazowe rozliczenie straty podatkowej do wysokości 5 mln zł;
  • Uwolnienie 5 milionów pracowników najmniej wypadkowych branż od obowiązku okresowych szkoleń BHP; w głównej mierze zmiana obejmuje pracowników administracyjno-biurowych, zatrudnionych u pracodawcy zakwalifikowanego do grupy działalności, dla której ustalono nie wyższą niż trzecia kategorię ryzyka, w rozumieniu przepisów o ZUS;
  • Skrócenie – ze 150 do 90 dni – terminu uprawniającego wierzyciela, który nie otrzymał należności, do skorzystania z ulgi na złe długi w VAT;
  • Z kolei od 1 stycznia 2020 roku wejdzie w życie poszerzenie kategorii „małego podatnika” w PIT i CIT. Uzyskają go firmy, u których wartość przychodu ze sprzedaży w poprzednim roku podatkowym nie przekroczyła 2 mln euro (obecnie jest to 1,2 mln euro). Status „małego podatnika” daje prawo do wyższej jednorazowej amortyzacji oraz rzadszego obowiązku wpłacania zaliczek na PIT i CIT. Rozwiązanie to ma objąć ok. 25 tys. przedsiębiorców, w tym 14 tys. rozliczających PIT oraz 11 tys. rozliczających CIT;
  • Spółki z o.o. – przewidziano również zmiany w ich funkcjonowaniu. Możliwe będzie np. podejmowanie wszystkich uchwał przez wspólników na odległość, w trybie obiegowym. Wprowadzone mają zostać też reguły zwrotu przez wspólników zaliczek pobranych na poczet dywidendy, w przypadku, gdy spółka osiągnie stratę albo nie osiągnie zysku w założonej wysokości.
  • Skrócenie do 5 lat okresu obowiązkowego przechowywania zatwierdzonych sprawozdań finansowych. Obecnie obowiązek ten jest bezterminowy;
  • Możliwość wezwania ubezpieczonego – telefonicznego lub mailowego – przez ZUS lub pracodawcę do kontroli czasowej niezdolności do pracy.
  • Zderegulowanie niektórych obowiązków informacyjnych dla przedsiębiorców, m.in. dot. okresu zawieszania wykonywania działalności czy prowadzenia księgi przychodów i rozchodów dla potrzeb rozliczania podatku dochodowego;
  • Ujednolicenie formularzy deklaracji podatkowych w przypadku podatków lokalnych (podatku od nieruchomości czy leśnego) oraz umożliwienie składania ich drogą elektroniczną.

Wcześniej formularze były bardzo zróżnicowane – opracowywały je samorządy. Utrudniało to przedsiębiorcom, którzy mają we własnym posiadaniu nieruchomości na terenie więcej niż jednej gminy, rozliczanie podatków należnych samorządom.

Zgodnie z prognozami minister przedsiębiorczości i technologii Jadwigi Emilewicz która wyliczyła, że Pakiet MŚP sprawi, że w kieszeniach przedsiębiorców w ciągu 10 lat pozostanie ok. 4 mld zł.

Zapraszamy do lektury cyklu wpisów na blogu dotyczących przedsiębiorców, zmian projektowanych dla przedsiębiorców oraz niebezpieczeństw i luk w przepisach. Cykl analiz gospodarczych otwiera niniejszy artykuł.

Monika Mielnik

Studentka Prawa Uniwersytetu Opolskiego

e-mail: kancelaria@kasztajanikowska.pl

Czytaj więcej