Nowy związek czy zdrada małżeńska?

Czy podczas trwającego postępowania rozwodowego można wejść w nowy związek partnerski bez obaw o obciążenie winą za rozkład pożycia małżeńskiego? Zacznijmy od początku..

Obowiązki małżeńskie
Przepis art. 23 k.r.o. wymienia przykładowe obowiązki małżonków. W piwrwszej kolejności należą do nich wierność, wzajemna pomoc oraz działanie dla dobra rodziny, którą przez swój związek założyli. Treść art. 23 k.r.o. jest transpozycją przepisów dotyczących ochrony małżeństwa i rodziny zawartych w Konstytucji RP (art. 18, 71 Konstytucji RP).
Współżycie płciowe i wzajemne zaspokajanie potrzeb seksualnych w małżeństwie opiera się na zasadzie swoistej wyłączności, zgodnie z art. 23 k.r.o. małżonkowie mają bowiem obowiązek zachowania wierności małżeńskiej, która oznacza wykluczenie osób trzecich ze sfery stosunków seksualnych między nimi, przy czym chodzi tu zarówno o stosunki osób odmiennej, jak i tej samej płci. Zgodnie z orzecznictwem Sądu Najwyższego, jako naruszenie tego obowiązku traktowane jest również tworzenie pozorów zdrady przez małżonka (np. małżonek rozpowszechnia informacje, iż korzysta z usług agencji towarzyskich, mimo że nie jest to prawdą), a także sytuacja, gdy małżonek dopuszcza się współżycia seksualnego z osoba trzecią za zgodą drugiego małżonka.

Zdrada małżeńska
Jedną z najczęściej występujących przyczyn rozwodu, statystycznie, jest właśnie zdrada małżeńska. Stanowi ona rażące naruszenie zasady wierności oraz lojalności małżeńskiej. Zdradą może być cudzołóstwo sensu stricte bądź niewierność w szerszym tego słowa znaczeniu. W tym przedmiocie wypowiedział się Sąd Najwyższy wskazując, że dochowanie wierności nie podlega dyspozycji stron i wobec tego cudzołóstwo stanowi podstawę rozkładu pożycia nawet wtedy, gdy doszło do tego za zgodą współmałżonka (orzeczenie SN z dnia 7 września 1954 r., II C 1255/53). Zdradą jest nie tylko postępowanie jednego z małżonków wobec osoby trzeciej, które polega na kontakcie fizycznym o charakterze seksualnym, ale także takie, które stwarza jego pozory lub w inny sposób wykracza poza granice przyjętej normalnie obyczajowości i przyzwoitości (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 kwietnia 1951r. C 735/50, NP 1951, Nr 12, s. 44).
Nie ma cudzołóstwa bez winy, a dla jej przypisania konieczna jest poczytalność tego małżonka, który się cudzołóstwa dopuszcza. Nie będzie więc stanowić cudzołóstwa taki stosunek płciowy, do którego małżonek został zmuszony, przykładowo przez zgwałcenie lub gdy nie mógł zrozumieć znaczenia swego postępowania, przykładowo została spożyta pigułka tzw. gwałtu. Niezbędna jest świadomość, że ma się do czynienia z osobą trzecią, czyli nie małżonkiem.
Zdrada zawsze będzie powodem do rozwodu, jednakże pod warunkiem, że doprowadziła do trwałego i zupełnego rozkładu pożycia pomiędzy małżonkami. Musi więc być wyłączną przyczyną rozpadu związku małżeńskiego.

Zdrada małżeńska a wina za rozkład pożycia
Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 28 maja 1995 r. w sprawie o sygn. akt I CO 5/55, wskazał, iż rozpad pożycia małżeńskiego jest zerwaniem więzi duchowej, gospodarczej oraz fizycznej. Oznacza to, iż zerwanie którejkolwiek z wyżej wymienionych przesłanek, może oznaczać rozpad pożycia małżeńskiego, który może być zawiniony lub niezawiniony.
W trakcie postępowania dowodowego sąd orzekając o winie danego małżonka, który dopuścił się zdrady analizuje, czy pomiędzy jego zachowaniem a trwałym i zupełnym rozkładem pożycia małżeńskiego zachodzi tzw. związek przyczynowo – skutkowy. Jeśli zdrada nie była wyłączną przyczyną takiego stanu rzeczy i nastąpiła już po rozkładzie pożycia małżeńskiego, nie może przypisać wyłącznej winy małżonkowi dopuszczającemu się zdrady.
Sąd orzekając o winie nie dokonuje oceny „stopnia” winy i nie „waży” winy. Gdy sąd ustali po stronie małżonka chociaż część winy (np. w stosunku chociażby 10% do 90%), to rozwód orzeczony zostanie z winy obojga małżonków.
Więc żeby winnym rozwodu był małżonek dopuszczający się zdrady, z materiału dowodowego musi wprost wynikać, że gdyby do zdrady nie doszło, to małżeństwo trwałoby nadal.

Nowy związek w trakcie postępowania rozwodowego
Sprawy rozwodowe w sądach mogą trwać bardzo długo. W toku postępowania może okazać się, że któraś ze stron weszła w nowy związek partnerski. Co do zasady związek jednego z małżonków z innym partnerem w czasie trwania małżeństwa, lecz po wystąpieniu zupełnego i trwałego rozkładu pożycia między małżonkami, nie daje podstawy do przypisania temu małżonkowi winy za rozkład pożycia. Warunkiem jest jednak, aby uprzednio doszło do trwałego i zupełnego zaniku więzi duchowej, fizycznej oraz gospodarczej – przed zawarciem nowego związku.
Oczywiście sytuacja będzie zupełnie inna w przypadku, gdy bliskie relacje z nową osobą zostały nawiązane jeszcze przed rozpadem więzi małżeńskich. Może tak być w sytuacji, gdy małżonek składa pozew o rozwód, bo widzi możliwość ułożenia sobie życia z nowopoznaną osobą.
W toku postępowania sąd musi więc bardzo dokładnie zbadać, czy określone fakty, w tym również fakt zdrady małżeńskiej, są przyczyną rozkładu pożycia, czy może skutkiem tego rozpadu.
Aby przypisać wyłączną winę jednemu małżonkowi, musi istnieć związek przyczynowo skutkowy, pomiędzy zachowaniem się małżonka, które uderza w instytucję małżeństwa, a które następnie powoduje zerwanie więzi duchowej, fizycznej pomiędzy małżonkami (wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 12.03.2010r., sygn. akt IACa 35/10).Obraz Mohamed Hassan z Pixabay

Radca prawny

Alicja Kaszta

tel. 608 436 324

Czytaj więcej

Odmowa zgody na rozwód ze względu na dobro małoletnich dzieci

Dzieci oraz rodzina pozostają pod szczególną ochroną przepisów prawa. Konwencja o Prawach Dziecka z dnia 20 listopada 1989 roku, stanowi, że rodzina jako podstawowa komórka społeczeństwa oraz naturalne środowisko rozwoju i dobra wszystkich jej członków, a w szczególności dzieci, powinna być otoczona niezbędną ochroną oraz wsparciem, aby mogła w pełnym zakresie wypełniać swoje obowiązki w społeczeństwie.
Sąd Najwyższy w preambule wytycznych z 1987 roku, III CZP 81/86 – określił rodzinę jako „podstawową komórkę życia społecznego”. Konstytucja RP stanowi zasady: ochrony i opieki państwa nad małżeństwem i rodziną (art. 18), równouprawnienia (art. 32), dobra rodziny (art. 71) i ochrony praw dziecka (art. 72).


Ochrona tych dóbr wymaga, aby przy ocenie dopuszczalności orzeczenia rozwodu Sąd miał na względzie co najmniej aktualną i przyszłą sytuację dziecka. Ten minimalny standard ochrony zapewnia również Kodeks rodzinny i opiekuńczy w ramach tzw. przesłanek rozwodowych.

Co do zasady Sąd nie musi mieć zgody obojga małżonków, aby orzec rozwód. Odmowa wyrażenia zgody na rozwód jest uprawnieniem małżonka nie ponoszącego winy za rozkład pożycia i z zasady prowadzi do niemożności orzeczenia rozwodu. Odmowa zgody na rozwód nie może być narzędziem zemsty lub szykany (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 24 października 2000 r. V KCN 129/00). Ponadto nie zasługuje na aprobatę odmowa zgody na rozwód, która służy tylko chęci zamanifestowania przewagi nad małżonkiem domagającym się orzeczenia rozwodu i przeszkodzeniu w ułożeniu sobie przez niego życia osobistego (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 21 listopada 2002 r. III CKN 665/00). Jeżeli Sąd ustali, po przeprowadzeniu postępowania dowodowego, że pomiędzy stronami doszło do całkowitego i trwałego rozpadu pożycia, czyli ustania więzi duchowej, fizycznej i gospodarczej, będzie mógł orzec rozwód, nawet wbrew małżonkowi, który nie wyraził zgody na rozwód.

Natomiast, w sytuacji, gdy jeden z małżonków odmawia wyrażenia zgody na rozwód i argumentuje to w sposób, że rozwód będzie miał negatywny wpływ na rozwój dzieci, Sąd musi zbadać tą okoliczność przed wydaniem orzeczenia.

Sąd nie wyda orzeczenia o rozwiązaniu małżeństwa, jeśli poprzez rozwód miałoby ucierpieć dobro małoletnich dzieci. Dobro dzieci przemawia za tym, by wychowywały się one w trwałej i dobrze funkcjonującej rodzinie (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 22 lutego 1952 r., C 681/51, NP 1952, nr 4, s. 33).

Przy ocenie, czy dobro dzieci nie stoi na przeszkodzie do orzeczenia rozwodu rodziców, Sąd bierze pod uwagę stan istniejącego trwałego rozkładu pożycia, którego nie zmieni odmowa rozwodu. W tym stanie rzeczy dobro dziecka nie sprzeciwi się rozwodowi, jeżeli środki na jego wychowanie są zapewnione i jeżeli kontakt dzieci z obojgiem rodziców nie będzie utrudniony (orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 31 grudnia 1951 r., C 625/51, NP 1953, nr 5, s. 82).
Co więcej, przedłużający się konflikt małżonków jest dla ich dzieci przeżyciem negatywnym, godzącym w poczucie stabilności, co wyklucza odmowę orzeczenia rozwodu ze względu na dobro wspólnych małoletnich dzieci (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 listopada 1999 r., sygn. akt III CKN 799/99).

Wobec czego przesłanka „narażenia dobra dziecka” musi być uzasadniona w konkretnych okolicznościach. Jak nie ma ona poparcia w stanie faktycznym i materiale dowodowym a narastający konflikt małżonków oddziałuje negatywnie na ich dzieci, brak zgody na rozwód, nie spowoduje oddalenia powództwa. Obraz Zorro4 z Pixabay

Radca prawny

Alicja Kaszta

tel. 608 436 324

Czytaj więcej

Po rozwodzie mniejszy udział w majątku dla niewiernego małżonka, który porzucił rodzinę

Obecnie szeroko dyskutowane jest orzeczenie Sądu Najwyższego o sygn. akt II CSK 337/18, dotyczące ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym małżonków po rozwodzie.

Co do zasady, udziały małżonków w majątku wspólnym są równe. Nie ma bezpośredniego znaczenia kwestia winy w rozkładzie pożycia określona w sprawie rozwodowej.

Przypadek oceniany przez Sąd Najwyższy dotyczy sytuacji, w której żona, grając w wielu klubach w Polsce i za granicą, miała wiele osiągnięć sportowych. Zarobione środki inwestowała w nieruchomości. Mąż towarzyszył jej w trakcie pracy sportowej za granicą i był wspólnikiem ich spółki, która jednak sukcesów nie odniosła – miała długi, w tym podatkowe. Kobieta je spłacała, nawet po zniesieniu wspólności majątkowej.

Mąż nie informował jej o pełnym stanie zadłużenia i zaniedbaniach w spłacie, co doprowadziło do zwiększenia ich o koszty egzekucji. Mąż zdradzał żonę z jej znajomą. W trakcie małżeństwa urodziło mu się dziecko ze związku z inną kobietą. Rozwód orzeczono z jego winy.

Mąż wniósł o podział majątku wspólnego po połowie – co jest regułą. Była żona na to nie przystała: wniosła o przyznanie jej 95 proc., a jemu 5 proc majątku.

Sąd rejonowy przyznał kobiecie 75 proc., a mężczyźnie 25 proc., a sąd okręgowy w Łodzi werdykt utrzymał. SO podzielił ocenę, że zachodzą ważne powody orzeczenia nierównych udziałów. Wskazał, że mężczyzna nie przyczynił się do powstania majątku wspólnego, bo nie wykorzystywał istniejących możliwości zarobkowych i nie dbał o majątek wspólny, czym naruszył obowiązki wynikające z art. 36 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego.

Mężczyzna odwołał się do Sądu Najwyższego, ale ten nie podzielił jego argumentów, że nie zaistniały ważne powody uzasadniające ustalenie nierównych udziałów w majątku wspólnym.

„Sam nierówny stopień przyczynienia się małżonków do powstania majątku wspólnego nie może być uznany za ważny powód do odstąpienia od orzeczenia równych udziałów. Niezbędna jest ocena całokształtu postępowania małżonków w okresie małżeństwa, wykonywanie lub nie obowiązków względem rodziny” – wskazała w uzasadnieniu sędzia SN Anna Owczarek. – „Ocena etyczna małżonka, tu męża, który rażąco nie wspiera żony przejmującej ciężar utrzymania rodziny i tworzenia majątku wspólnego, następnie zdradza i porzuca, nadto wyjeżdża za granicę, pozostawiając toczące się postępowania podatkowe i egzekucyjne, musi być ujemna. Nie budzi zastrzeżeń, że wyczerpuje ona znamiona ważnych powodów (o których mówi art. 43 k.r.o.) uzasadniających orzeczenie nierównych udziałów byłych małżonków w majątku wspólnym”.

Sygnatura akt: II CSK 337/18.

Nierówne udziały w majątku wspólnym w stosunku 0 % do 100 %

Podobną sprawę prowadziła nasza Kancelaria przed Sądem Rejonowym w Kędzierzynie-Koźlu. Rozwód, przed Sądem Okręgowym w Opolu został orzeczony z winy męża, który był alkoholikiem, stosował przemoc wobec żony, trwonił majątek wspólny.

Żona przed zawarciem związku małżeńskiego zgromadziła majątek, w małżeństwie również żona pracowała, małżonkowie zakupili nieruchomość. Żona wyjeżdżała za granicę, by zarobkować, utrzymywała gospodarstwo wspólne i wspólną nieruchomość.

Mąż nie pracował, wydatkował wyłącznie środki wspólne, niszczył wspólną nieruchomość, wyprzedał ruchomości.
W sprawie o podział majątku, Sąd również określił nierówne udziały małżonków w majątku wspólnym, przy czym ocenił, iż udział w majątku męża wynosi 0 %. Sąd uznał, iż to żona wypracowała całość majątku wspólnego, mąż nie pracował, trwonił majątek a co gorsza stosował przemoc fizyczną, psychiczną i wchodził w związki z innymi kobietami.

Także z doświadczenia wynika, iż istnieje możliwość ustalenia przed Sądem nierównych udziałów w postaci 0% do 100%. Są to przypadki szczególne, ale nie są one nieosiągalne, jak widać, po osiągnięciach radców prawnych z naszej Kancelarii.

 

Radca prawny

Alicja Kaszta

tel.: 608 436 324

Czytaj więcej

Rozwód międzynarodowy – może odbyć się przed polskim sądem

Przy wyborze Sądu, co do zasady nie jest istotna narodowość małżonków. Istotne jest natomiast miejsce ich ostatniego wspólnego zamieszkania. To właśnie ono określa prawo, które wskazuje jak przeprowadzić formalności rozwodowe oraz przed jakim Sądem małżeństwo rozwiązać.

Rozwody międzynarodowe w dzisiejszych czasach nie należą do rzadkości. Różnice kulturowe, które na początku fascynują, z biegiem czasu niektórym zaczynają przeszkadzać. Przyczynami rozkładu pożycia są również powody jakie występują w wielu sprawach rozwodowych, np. niezgodność charakterów, zdrada, uzależnienia itp.
Między małżonkami różnych narodowości pojawia się problem przy wyborze Sądu. Co zrobić jeśli małżeństwo było zawierane w jednym państwie, małżonkowie pochodzą z dwóch kolejnych krajów, a obecnie mieszkają jeszcze gdzieś indziej?

Rozwiązanie małżeństwa międzynarodowego wymaga wskazania prawa właściwego, zwłaszcza, że nie wszystkie systemy prawne zezwalają na rozwiązanie małżeństwa, czyli na rozwód. Art. 54 prawa międzynarodowego prywatnego mówi, że w razie braku wspólnego prawa ojczystego małżonków, właściwe jest prawo państwa, w którym oboje małżonkowie mają w chwili żądania rozwiązania małżeństwa miejsce zamieszkania, a jeżeli małżonkowie nie mają w chwili tego żądania wspólnego miejsca zamieszkania – prawo państwa, w którym oboje małżonkowie mieli ostatnio miejsce zwykłego pobytu, jeżeli jedno z nich ma w nim nadal miejsce zwykłego pobytu. W razie gdy brakuje wskazanych wyżej okoliczności stosuje się prawo polskie. Reguły te stosuje się także do separacji.

W sprawach o rozwód i separację właściwe do rozpoznania sprawy są sądy państwa członkowskiego Unii Europejskiej, na którego terytorium małżonkowie przebywali legalnie przynajmniej od roku bezpośrednio przed złożeniem wniosku, lub przynajmniej od 6 miesięcy bezpośrednio przed złożeniem wniosku jeśli wnioskodawca jest obywatelem tego państwa. Precyzuje to Rozporządzenie Rady nr 2201/2003 o jurysdykcji oraz uznawaniu i wykonywaniu orzeczeń w sprawach małżeńskich.

Zezwolono jednak na dokonanie przez samych małżonków wyboru prawa w przypadku sprawy rozwodowej czy separacji. Wybór ten nie jest jednak nieograniczony – małżonkowie mogą wybrać prawo właściwe miejsca zwykłego pobytu lub ostatniego miejsca zwykłego pobytu pod warunkiem jednak, że jeden z małżonków nadal tam legalnie przebywa.

Art. 41 k.p.c. stanowi, że powództwo ze stosunku małżeństwa wytacza się wyłącznie przed sąd, w którego okręgu małżonkowie mieli ostatnie miejsce zamieszkania, jeżeli choć jedno z nich w okręgu tym jeszcze ma miejsce zamieszkania lub zwykłego pobytu. Z braku takiej podstawy wyłącznie właściwy jest sąd miejsca zamieszkania strony pozwanej, a jeżeli i tej podstawy nie ma – sąd miejsca zamieszkania powoda.

Sądem właściwym do wytoczenia powództwa o rozwód jest sąd okręgowy ostatniego miejsca zamieszkania małżonków w Polsce jeżeli mówimy o małżeństwach i rozwodach międzynarodowych.

Radca Prawny

Alicja Kaszta

tel.: 608 436 324

Czytaj więcej

Chcę odejść od partnera/męża z dziećmi a mieszkam za granicą, czy potrzebuję jego zgody na powrót do Polski z dzieckiem?

Zgodnie z art. 97 § 1 k.r.o, jeżeli władza rodzicielska przysługuje obojgu rodzicom, każde z nich jest obowiązane i uprawnione do jej wykonywania. Jednakże o istotnych sprawach dziecka rodzice rozstrzygają wspólnie; w braku porozumienia między nimi rozstrzyga sąd opiekuńczy (§ 2). Także co do zasady w sprawach istotnych dla dziecka wymagana jest zgoda obojga rodziców. Jednak są przypadki, w których można, mimo braku zgody, z dzieckiem wyjechać.

Prawo właściwe dla spraw z zakresu władzy rodzicielskiej i kontaktów z dzieckiem określa Konwencja o jurysdykcji, prawie właściwym, uznawaniu, wykonywaniu i współpracy w zakresie odpowiedzialności rodzicielskiej oraz środków ochrony dzieci, sporządzona w Hadze w dniu 19 października 1996 roku tzw. Konwencja Haska. Zgodnie z art. 5 ust. 1 Konwencji zarówno organy sądowe, jak i administracyjne państwa, w którym dziecko ma zwykły pobyt, są właściwe do podejmowania środków zmierzających do ochrony jego osoby lub majątku.

Należy także pamiętać, że we wszystkich wypadkach nie cierpiących zwłoki, organy każdego z państw, na którego terytorium znajduje się dziecko lub majątek do niego należący, są właściwe do podjęcia koniecznych środków ochrony (art. 11 ust. 1 Konwencji).

W razie gdy dziecko jest narażone na poważne niebezpieczeństwo, właściwe organy państwa, w którym środki ochrony tego dziecka zostały podjęte lub rozważane jest ich podjęcie, jeżeli zostały poinformowane o zmianie pobytu lub obecności dziecka w innym państwie, informują organy tego państwa o niebezpieczeństwie oraz środkach podjętych lub których podjęcie jest rozważane (art. 36 Konwencji).

Kwestia ewentualnego wyjazdu za granicę, nawet jeśli jest to planowany pobyt krótkotrwały, należy do istotnych spraw dziecka. Przy braku możliwości porozumienia się rodziców co do tej kwestii sąd opiekuńczy zobowiązany jest do podjęcia decyzji stanowczej, aczkolwiek nie ulega wątpliwości, że najlepsze są tu decyzje uzyskane w drodze mediacji sądu między rodzicami (por. Postanowienie Sądu Najwyższego – Izba Cywilna z dnia 9 lipca 1998 r., II CKN 887/97).

W sytuacji, gdy rodzice nie mogą dojść do porozumienia w kwestii wyjazdu dziecka za granicę czy wyrobienia paszportu, każde z nich może się zwrócić o rozstrzygnięcie do sądu. Sąd orzeka mając na uwadze dobro dziecka.

Co do zasady, zgoda na wyjazd dziecka z Polski za granicę konieczna byłaby zgoda drugiego rodzica, to na powrót do państwa, którego dziecko i rodzice mają obywatelstwo, nie będzie tego wymagana. Należy mieć jednak na uwadze, że o istotnych sprawach dziecka rodzice rozstrzygają wspólnie, bowiem – co do zasady – władza rodzicielska przysługuje obojgu rodzicom. Dopiero w braku porozumienia między nimi rozstrzyga sąd opiekuńczy i najprawdopodobniej to sąd zdecyduje w tym przypadku o ewentualnych uprawnieniach do rozstrzygania o istotnych sprawach dziecka.

Nieco inna sytuacja jest, gdy dziecko pochodzi ze związku partnerskiego bądź małżeńskiego z obcokrajowcem. Jednak w szczególnych sytuacjach, istnieje możliwość opuszczenia kraju pobytu.

W razie konfliktu rodziców, również Sąd będzie decydował, co jest zgodne z dobrem dziecka – czy powrót do kraju pobytu czy powrót do Polski będzie zgodny z dobrem dziecka. Jeżeli chodzi o stosowanie przepisów z ww. cytowanej Konwencji, to Sądy polskie coraz bardziej chronią swojego obywatela.

Każda sytuacja jest indywidualna i szczególna, wobec czego zachęcamy do skonsultowania sprawy z radcami prawnymi, adwokatami z naszej Kancelarii.

Radca prawny

Alicja Kaszta

tel.: 608 436 324

Czytaj więcej

Małżonek z zagranicy nie odbierze łatwo dziecka

Dobro dziecka naczelnym dobrem – istotna uchwała Sądu Najwyższego!

Małżonek z zagranicy nie odbierze łatwo dziecka

W dniu 22 listopada br. Sąd Najwyższy po rozpoznaniu w Izbie Cywilnej zagadnienia prawnego w sprawie o sygn. III CZP 78/17 podjął uchwałę następującej treści:

Artykuł 577 k.p.c. ma zastosowanie także do postanowień zarządzających wydanie dziecka na podstawie Konwencji dotyczącej cywilnych aspektów uprowadzenia dziecka za granicę, sporządzonej w Hadze dnia 25 października 1980 r. (Dz.U. z 1995 r. Nr 108, poz. 528).

Powyższa uchwała została podjęta w odpowiedzi na pytanie prawne przedstawione przez Sąd Okręgowy w Opolu postanowieniem z dnia 17 sierpnia 2017 r.:
„Czy jest możliwa zmiana postanowienia o zarządzeniu powrotu dziecka, wydanego w oparciu o przepisy Konwencji Haskiej z dnia 25 października 1980 r. dotyczącej cywilnych aspektów uprowadzenia dziecka za granicę w trybie przepisu art. 577 k.p.c.?”

Art. 577 k.p.c. stanowi, że sąd opiekuńczy może zmienić swe postanowienie, nawet prawomocne, jeżeli wymaga tego dobro osoby, której postępowanie dotyczy.
Sąd Najwyższy wskazał, że nie ma wątpliwości, iż Konwencja Haska, Rozporządzenie Rady (WE)
nr 2201/2003 z dnia 27 listopada 2003 r. czy też Konwencja o Prawach Dziecka stanowią część krajowego porządku prawnego i podlegają bezpośredniemu stosowaniu. Postanowienia Konwencji Haskiej zasadniczo skupiają się na ułożeniu współpracy państw i umożliwienia celu jakim jest szybki powrót dziecka, które zostało uprowadzone za granicę.

Konwencja poza kilkoma kwestiami, które można określić jako procesowe, nie zawiera regulacji dotyczących postępowania, zatem pozostawione jest ono prawu krajowemu. Konwencja, jak też Rozporządzenie, nie wyłącza możliwości zmiany orzeczenia o wydaniu dziecka.

Sąd Najwyższy nawiązał do orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i Sądu Najwyższego. Podkreślił ponadto, że szybkość postępowania jest częścią naczelnej zasady dobra dziecka (interesu dziecka). Dąży się do tego, aby jak najszybciej wydać orzeczenie o powrocie. Sąd Najwyższy dostrzegł, że może dojść do kolizji miedzy dobrem dziecka a szybkością postępowania. Wtedy postulat szybkości musi ustąpić, jeśli dobro dziecka wymaga zmiany orzeczenia, zważywszy na zmieniającą się jego sytuację.

Dobro dziecka – przede wszystkim Oznacza to, że Konwencja Haska nie zamyka drogi sądowej do starania się o zmianę prawomocnego orzeczenia o wydaniu dziecka, jeśli jest to zgodne z interesem (dobrem) tego dziecka.
Jak wyjaśniała sędzia Mirosława Wysocka Konwencja Haska, poza kilkoma przepisami nie dotyczy przepisów proceduralnych. Wobec tego stosuje się przepisy krajowe. SN zgodził się z sądem II instancji, że można stosować art. 577 kpc w sprawach opiekuńczych.
– Dobro dziecka jest w sprawach rodzinnych i opiekuńczych priorytetowe – powiedziała sędzia Wysocka. – Zakłada się, że szybkość postępowania służy dobru dziecka. Ale może się zdarzyć, że szybkość temu dobru nie służy, wtedy musi być możliwość zmiany sytuacji – dodała sędzia sprawozdawca.

SN podkreślił jednocześnie, że – w związku z negatywnymi skutkami, jakie niesie za sobą to rozstrzygnięcie duży ciężar spoczywa na sądach orzekających, aby miały na uwadze rzeczywisty cel jakiemu powinien i może służyć art. 577 kpc – aby ten środek nie był wykorzystywany jako zastępczy środek zaskarżenia, którego ustawa nie przewidziała.

Sąd Najwyższy ma świadomość negatywnych skutków, jakie niesie za sobą to rozstrzygnięcie. Podkreślił, że duży ciężar spoczywa na sądach orzekających, aby miały na uwadze rzeczywisty cel jakiemu powinien i może służyć art. 577 k.p.c. – aby ten środek nie był wykorzystywany jako zastępczy środek zaskarżenia, którego ustawa nie przewidziała.

Informacje ze strony internetowej Sądu Najwyższego.

OPINIA Rzecznika Praw Dziecka:
Marek Michalak, rzecznik praw dziecka W mojej ocenie w sprawach rozstrzyganych w trybie konwencji haskiej ma zastosowanie art. 577 k.p.c., ponieważ niejednokrotnie po prawomocnym zakończeniu postępowania mogą się pojawić wyjątkowe okoliczności, które uzasadniają zmianę postanowienia związanego z miejscem pobytu dziecka. Takimi przesłankami mogą być np. stan zdrowia dziecka czy zaniechanie kontaktu. Bez wątpienia w takich przypadkach wykonanie postanowienia byłoby sprzeczne z dobrem dziecka. W mojej ocenie sprawy o zmianę prawomocnych postanowień o powrocie dziecka do miejsca jego poprzedniego pobytu powinny należeć do jurysdykcji sądów polskich. Z zadowoleniem więc przyjmuję rozstrzygnięcie Sądu Najwyższego.

Radca Prawny
Alicja Kaszta
tel.: 608 436 324

Czytaj więcej

Rozwód czy separacja?

Rozwód polega na definitywnym zakończeniu trwania małżeństwa. Kończy się wyrokiem Sądu, w którym Sąd rozwiązuje małżeństwo przez rozwód. Natomiast separację można określić mianem ‘niepełnego rozwodu’ albo ‘rozwodu nie do końca’.

W praktyce, sądowne orzeczenie separacji lub rozwodu daje podobne skutki. Istnieje jednak kilka podstawowych różnic między separacją a rozwodem, o których należy wiedzieć, podejmując decyzję względem dalszego trwania małżeństwa.

ROZWÓD  SEPARACJA
Pismo procesowe do Sądu – wszczynające postępowanie Pozew o rozwód. Może być pozew o rozwód bez orzekania o winie w rozkładzie pożycia małżeńskiego bądź pozew o rozwód z orzekaniem o winie Wniosek o separację (zgodna wola małżonków) bądź pozew o separację (brak porozumienia między małżonkami)
Przesłanki orzeczenia Zupełny i trwały rozkład pożycia małżeńskiego; brak widoku na pojednanie/porozumienie się małżonków Zupełny rozkład pożycia małżeńskiego; istnienie widoku na pojednanie się małżonków
Skutek orzeczenia Rozwiązanie małżeństwa ‘Zawieszenie’ / uchylenie małżeństwa
Zawarcie kolejnego związku małżeńskiego Po rozwodzie można zawrzeć nowy związek małżeński Separacja uniemożliwia zawarcie nowego małżeństwa, istnieje możliwość powrotu do ‘poprzedniego’ związku małżeńskiego
Kwestia nazwiska Po rozwodzie można wrócić do swojego wcześniejszego (panieńskiego) nazwiska, dopełniając wszystkich formalności w Urzędzie Stanu Cywilnego w terminie 3 miesięcy od uprawomocnienia się orzeczenia o rozwodzie Po orzeczeniu separacji nie można wrócić do swojego wcześniejszego (panieńskiego) nazwiska
Koszty wszczęcia postępowania sądowego Opłata od pozwu o rozwód wynosi 600,00 zł. Wniosek o orzeczenie separacji (zgodny) – 100,00 zł.bądź pozew o orzeczenie separacji (sporny) – 600,00 zł.
Szybkość postępowania sądowego Rozwód może zakończyć się na pierwszej rozprawie, gdy małżonkowie nie chcą orzekania o winie w rozkładzie pożycia i nie mają wspólnych małoletnich dzieci.Jednak rozwód może trwać znacznie dłużej gdy małżonkowie chcą dochodzić kwestii winy rozkładu pożycia i nie są zgodni co do istotnych kwestii małoletnich dzieci Separację można uzyskać już na pierwszej rozprawie w przypadku, gdy małżonkowie nie mają dzieci i gdy obie strony zgadzają się na takie rozwiązanie.Natomiast w przypadku braku porozumienia bądź istnienia spornych kwestii co do wspólnych małoletnich dzieci, postępowanie może trwać dłużej
Obowiązek alimentacyjny Obowiązek płacenia alimentów przez małżonka wyłącznie winnego na rzecz byłego małżonka niewinnego nie jest ograniczony w czasie.Obowiązek alimentacyjny ogranicza się w niektórych przypadkach do 5 lat. Chociaż istnieje możliwość wystąpienia na drogę sądową o przedłużenie tego okresu Przesłanką obowiązku alimentacyjnego w przypadku, gdy orzeczono separację, bez wskazania wyłącznie winnego rozpadu pożycia małżeńskiego, jest niedostatek małżonka. Po stronie zobowiązanego możliwości zarobkowo – finansowe. W przypadku braku winy w procesie o separację, alimentów może żądać:– małżonek winny wobec drugiego winnego małżonka,

– małżonek niewinny wobec drugiego niewinnego małżonka.

Nie ma ograniczeń czasowych.

Obowiązek pomocy Po rozwodzie na małżonkach nie ciąży obowiązek wspierania się i niesienia pomocy byłemu małżonkowi, z wyłączeniem aspektów alimentacyjnych opisanych powyżej Małżonkowie są zobowiązani do niesienia sobie wzajemnej pomocy w trakcie separacji
Orzeczenie Sądu Wyrok Postanowienie lub wyrok
Powrót do małżeństwa z tym samym partnerem Po rozwodzie, by ponownie wrócić do byłego małżonka, należy zawrzeć kolejny związek małżeński w Urzędzie Stanu Cywilnego Orzeczenie o separacji może ulec uchyleniu i małżeństw trwa nadal bez konieczności zawierania kolejnego związku małżeńskiego w Urzędzie Stanu Cywilnego

Podobieństwa między separacją i rozwodem

Władnym do orzekania o rozwodzie i separacji jest Sąd Okręgowy jako Sąd I instancji.

Po rozwodzie, jak i orzeczeniu separacji między małżonkami powstaje rozdzielność majątkowa a majątek wspólny z okresu trwania związku małżeńskiego powinien ulec podziałowi.

Małżonkowie nie dziedziczą po sobie z ustawy. Mogą być powołani do spadku wyłącznie na mocy testamentu.

Sąd orzeka również w kwestii alimentów na dzieci oraz odnośnie władzy rodzicielskiej nad małoletnimi dziećmi rozstających się małżonków i o kontaktach z dziećmi.

Sąd musi orzec, w jaki sposób małżeństwo po separacji lub rozwodzie ma korzystać ze wspólnego mieszkania.

Radca prawny

Alicja Kaszta

tel.: 608 436 324

Czytaj więcej

Zmiana zarządzeń opiekuńczych po uprawomocnieniu się wyroku rozwodowego

W przypadku rozwodu sąd okręgowy, kończąc postępowanie, musi zdecydować w wyroku o władzy rodzicielskiej, kontaktach oraz orzec o konieczności i wysokości kosztów utrzymania wspólnego dziecka małżonków. Sąd może ograniczyć, a także zawiesić lub pozbawić rodziców / rodzica władzy rodzicielskiej w wyroku rozwodowym. Te same reguły obowiązują w przypadku orzeczenia separacji.
Jednak po uprawomocnieniu wyroku rozwodowego orzeczenie w zakresie władzy rodzicielskiej, kontaktów czy wysokości alimentów może zostać w każdym czasie zmienione. Sąd opiekuńczy (sąd rejonowy) może w razie zmiany okoliczności zmienić postanowienia dotyczące dziecka/dzieci, zawarte w wyroku rozwodowym lub orzeczeniu o separacji, jeśli wymaga tego interes dziecka i zmianie ulegnie sytuacja faktyczna.
Sąd opiekuńczy może wszcząć postępowanie z urzędu w każdym przypadku powzięcia wiadomości o okolicznościach uzasadniających jego ingerencję. Wszczynając i prowadząc postępowanie opiekuńcze, zobowiązany jest kierować się nadrzędną zasadą dobra dziecka. Każdy, komu znane jest zdarzenie uzasadniające wszczęcie postępowania z urzędu, obowiązany jest zawiadomić o nim sąd opiekuńczy.

Kodeks rodzinny i opiekuńczy nie definiuje pojęcia władzy rodzicielskiej, przyjmuje się jednak, że jest to zespół obowiązków i praw rodziców względem małoletniego dziecka, mających na celu zapewnienie mu należytej pieczy i strzeżenia jego interesów.
Wszystkie sposoby ingerencji sądu we władzę rodzicielską będą więc rozpatrywane przede wszystkim pod tym kątem.
Władza rodzicielska któregokolwiek z rodziców nad dzieckiem może zostać wyrokiem sądu zawieszona, ograniczona bądź odebrana.

Zawieszenie władzy rodzicielskiej może nastąpić wskutek przemijającej przeszkody w wykonywaniu władzy rodzicielskiej, na przykład w przypadku osadzenia rodzica w zakładzie karnym lub jego dłuższego wyjazdu za granicę.

Ograniczenie władzy rodzicielskiej może zostać orzeczone, jeżeli władza rodzicielska przysługuje obojgu rodzicom niepozostającym ze sobą w związku małżeńskim.
Sąd opiekuńczy może powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej jednemu z nich, ograniczając władzę rodzicielską drugiego do określonych obowiązków i uprawnień w stosunku do osoby dziecka. Ograniczając władzę rodzicielską rodzica do określonych obowiązków i uprawnień względem małoletniego, orzeczenie sądu sprowadza się do określenia, co wolno rodzicowi w stosunku do dziecka. W orzeczeniu określającym sposób wykonywania władzy rodzicielskiej sąd wymieni przysługujące rodzicowi z ograniczoną władzą rodzicielską uprawnienia, natomiast w przypadku praw i obowiązków nie wymienionych w orzeczeniu, rodzic ten traci uprawnienie do współdecydowania w owych sprawach dotyczących dziecka, jak również nie może dziecka w tym zakresie reprezentować.
Kierując się przede wszystkim dobrem dziecka, należy zauważyć, iż ograniczenie władzy rodzicielskiej jednego z rodziców nie rzadko jest wręcz pożądane i konieczne. Bardzo często rodzice żyją w rozłączeniu bądź pozostają w konflikcie co utrudnia, a czasem wręcz uniemożliwia komunikację między nimi. Natomiast wychowanie dziecka wymaga współdziałania i niejednokrotnie podejmowania pilnych decyzji i działań, które nie mogą zostać odsunięte w czasie z racji braku kontaktu z drugim rodzicem.
Istotnym jest, iż ograniczenie władzy rodzicielskiej nie jest równoznaczne z jej pozbawieniem i nie może wykraczać, aż tak daleko. Należy podkreślić i uznać za słuszne stanowisko Sądu Najwyższego mówiące, iż zakres obowiązków i uprawnień określonych w sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej nie może mieć wpływu na uprawnienia rodziców w kwestii decydowania o sferach wykraczających poza typowe decyzje dotyczące osoby dziecka. Typowym przykładem ogólnej sprawy, wynikającej z prawa podmiotowego, będzie zmiana nazwiska dziecka, na dokonanie której konieczna jest zgoda rodzica ograniczonego w sprawowaniu władzy rodzicielskiej.

Pozbawienie władzy rodzicielskiej jest najdalej posuniętą formą ingerencji sądu opiekuńczego w życie rodziny. Sąd pozbawi władzy rodzicielskiej jednego lub obydwu rodziców, jeżeli władza rodzicielska nie może być wykonywana z powodu trwałej przeszkody (np. długotrwała choroba, w tym psychiczna, wyjazd na stałe za granicę, odbywanie kary długoletniego pozbawienia wolności) albo jeżeli rodzice nadużywają władzy rodzicielskiej lub w sposób rażący zaniedbują swe obowiązki względem dziecka (nakłanianie dziecka do niemoralnego życia, porzucenie dziecka, stosowanie kar cielesnych zagrażających zdrowiu dziecka, pijaństwo, rozwiązłość, narkomania). Taki sposób orzekania jest dla sądu obowiązkowy, jeśli tylko zajdą opisane przeszkody lub nadużycia.

Obecnie sąd karny w postępowaniu karnym nie może orzec dodatkowej kary pozbawienia praw rodzicielskich. Natomiast sąd karny może zawiadomić właściwy sąd rodzinny o tym, że uznaje za celowe zastosowanie wszelkich środków z Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego oraz z ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich, w tym także orzeczenie pozbawienia lub ograniczenia praw rodzicielskich lub opiekuńczych w razie popełnienia przestępstwa na szkodę małoletniego lub we współdziałaniu z nim. W postępowaniu przygotowawczym takie uprawnienia posiada prokurator.

Orzeczenie sądu opiekuńczego w zakresie władzy rodzicielskiej i kontaktów nie jest orzeczeniem, które nigdy nie podlega zmianie. Sąd może orzec o zmianie, jeżeli wymaga tego dobro dziecka, co w praktyce oznacza zmianę sytuacji faktycznej na podstawie której uprzednio orzeczono.

Radca prawny

Alicja Kaszta

tel.: 608 436 324

Czytaj więcej

Przedsiębiorstwo prowadzone przez jednego z małżonków w formie jednoosobowej działalności gospodarczej wchodzi w skład majątku wspólnego.

Jeżeli działalność gospodarcza została założona przed zawarciem związku małżeńskiego, bądź w czasie trwania małżeństwa i prowadzona jest przez jednego z małżonków, to w skład majątku wspólnego wchodzą inwestycje poczynione na rozwój przedsiębiorstwa w trakcie trwania małżeństwa. Pod warunkiem, że małżonkowie nie zawierali żadnych umów majątkowych małżeńskich – łączy ich wspólność majątkowa małżeńska.
Definicja przedsiębiorstwa zawarta jest w art. 55[1] Kodeksu cywilnego – Przedsiębiorstwo jest zorganizowanym zespołem składników materialnych i niematerialnych przeznaczonym do prowadzenia działalności gospodarczej.
Przedsiębiorstwo, w postępowaniu o podział majątku dorobkowego może być traktowane jako jedna całość, a może być traktowane jako zbiór składników majątkowych. Wszystko zależy od żądań małżonków i sytuacji majątkowej przedsiębiorstwa.
Rzeczy (ruchomości, nieruchomości) zakupione w celu prowadzenia przedsiębiorstwa przed zawarciem związku małżeńskiego – są majątkiem osobistym małżonka. Natomiast wszystkie inne rzeczy, zakupione po zawarciu związku małżeńskiego, wchodzą do majątku wspólnego małżonków (art. 31 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego).
Majątek wspólny po rozwodzie dzielony jest zasadniczo po połowie między byłymi małżonkami. Wyjątkowo można domagać się ustalenia nierównych udziałów w majątku wspólnym. Muszą zaistnieć ku temu ważne powody. W takim przypadku były małżonek może domagać się, aby ustalenie udziałów w majątku wspólnym nastąpiło z uwzględnieniem stopnia, w którym każdy z małżonków przyczyniał się do powstawania tego majątku. Wynika to z art. 43 § 2 k.r.o.  Nie ma tutaj prostego przełożenia polegającego na tym, że ten kto mniej zarabiał czy nie prowadził zyskownej działalności gospodarczej, otrzyma mniejszą część.

Małżonek, który nie prowadził działalności gospodarczej, posiada prawo wyboru, czy żąda podziału przedsiębiorstwa, czy uzyskania tylko niektórych jego składników, czy też żąda spłaty swego udziału (art. 212 k.c.). Żądanie to podlega ocenie sądu w trakcie postępowania o podział majątku wspólnego.

Jeżeli małżonek nieprowadzący działalności gospodarczej będzie żądał przyznania na jego rzecz np. maszyn i urządzeń budowlanych, a drugi małżonek planuje w dalszym ciągu prowadzić swą firmę budowlaną, to sąd nie przyzna maszyn temu, kto prowadzić przedsiębiorstwa nie będzie. Co więcej, jeżeli większość składników przedsiębiorstwa należy do majątku osobistego jednego z małżonków, to podział osobnych składników nie będzie możliwy.

Inaczej wygląda sytuacja, gdy drugi z małżonków również prowadzi działalność gospodarczą w branży budowlanej. Maszyny i urządzenia może wykorzystać do prowadzenia 'swojego’ przedsiębiorstwa. W tym przypadku sposób podziału poprzez przyznanie mu tych składników majątku może być racjonalnie uzasadniony.

Sprawę działową mogą komplikować również nakłady czynione na przedsiębiorstwo z majątku osobistego drugiego małżonka. Należałoby wówczas rozliczyć nakłady.
W sytuacji, gdy przedsiębiorstwo powstało w czasie trwania małżeństwa a nakłady na nie były dokonywane w całości z majątku wspólnego – sprawa jest stosunkowo prosta. Problem powstaje, gdy działalność prowadzona była jeszcze przed zawarciem małżeństwa, a małżonkowie oprócz majątku wspólnego, posiadają również majątki osobiste. Wówczas przedsiębiorstwo powstało z różnych mas majątkowych. Ustalenie, kiedy i z jakiego majątku została dokonana inwestycja oraz co komu się należy po rozwodzie, może być trudne i długotrwałe.

Sąd, w razie sporu może zarządzić podział przedsiębiorstwa poprzez jego sprzedaż (art. 212 § 2 k.c.). Jeżeli żadna ze stron nie będzie zainteresowana dalszym prowadzeniem działalności i przejęciem biznesu w całości, bądź jeżeli ten, kto przejmuje przedsiębiorstwo nie jest w stanie spłacić drugiej strony, sąd postanowi oszacować i sprzedać przedsiębiorstwo. Sprzedaż zarządzona przez Sąd, odbywa się w trybie przepisów Kodeksu postępowania cywilnego.

W tak skomplikowanych sytuacjach, najkorzystniejszym rozwiązaniem będzie niewątpliwie porozumienie się małżonków, co do podziału majątku.

rozmowy

Zgodny podział majątku.

Majątek wspólny można podzielić na piśmie, jeżeli nie ma sporu między małżonkami a w jego skład nie wchodzi nieruchomość. Majątek wspólny, w którego skład wchodzi nieruchomość można podzielić zgodnie u notariusza bądź w sądzie – składając zgodny wniosek o podział majątku. W każdym wypadku należy ustalić skład majątku wspólnego i wartość poszczególnych składników tego majątku. Wartość majątku ustala się na podstawie stanu z dnia ustania małżeństwa, natomiast ceny z dnia podziału. Opłata sądowa od zgodnego wniosku o podział majątku wynosi 300,00 zł. (art. 38 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych).

Sporny podział majątku.

W sytuacji, gdy zaistnieje spór i niezbędna stanie się interwencja sądu, należy stworzyć wykaz majątku wspólnego i skompletować dowody do postępowania (dokumenty, zeznania świadków, przesłuchanie uczestników itp.), a w razie sporu co do wartości składników majątku – opinia biegłego sądowego – rzeczoznawcy majątkowego.
Wniosek o podział majątku należy wnieść do sądu, właściwego ze względu na miejsce położenia przedmiotów tworzących ten majątek. Od takiego wniosku należy wnieść opłatę sądową w wysokości 1.000,00 zł. (art. 38 ust. 1 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych).

Radca prawny

Alicja Kaszta

608 436 324

Czytaj więcej