Czy przychody z przestępstwa wchodzą do majątku wspólnego małżonków i podlegają podziałowi po rozwodzie?

Zdarza się, że przepisy prawa rodzinnego przenikają się z przepisami prawa karnego. Nie wspominając o przepisach znajdujących się w treści Rozdziału XXVI Kodeksu karnego – przestępstwa przeciwko rodzinie i opiece – są niejako oczywiste, to w niniejszym wpisie chciałam zwrócić uwagę na inną sytuację.
W sprawie o podział majątku wspólnego po rozwodzie, sąd ustala skład i wartość majątku wspólnego małżonków i decyduje o sposobie podziału, ewentualnie ustala spłaty i dopłaty. A co w przypadku, gdy w skład majątku wchodzą składniki zakupione za środki pochodzące z przestępstwa? Wówczas sytuacja nie jest oczywista.

Co wchodzi w skład majątku wspólnego?

Omawiając wskazany problem, należy rozważania podjąć niejako od początku. Wyjściowym aktem prawnym będzie Kodeks rodzinny i opiekuńczy, na podstawie którego należy ustalić co wchodzi w skład majątku wspólnego.
Przepis art. 31 k.r.o. stanowi, że:

§ 1. Z chwilą zawarcia małżeństwa powstaje między małżonkami z mocy ustawy wspólność majątkowa (wspólność ustawowa) obejmująca przedmioty majątkowe nabyte w czasie jej trwania przez oboje małżonków lub przez jednego z nich (majątek wspólny). Przedmioty majątkowe nieobjęte wspólnością ustawową należą do majątku osobistego każdego z małżonków.
§ 2. Do majątku wspólnego należą w szczególności:
1) pobrane wynagrodzenie za pracę i dochody z innej działalności zarobkowej każdego z małżonków;
2) dochody z majątku wspólnego, jak również z majątku osobistego każdego z małżonków;
3) środki zgromadzone na rachunku otwartego lub pracowniczego funduszu emerytalnego każdego z małżonków;
4) kwoty składek zewidencjonowanych na subkoncie, o którym mowa w art. 40a ustawy z dnia 13 października 1998 r. o systemie ubezpieczeń społecznych (Dz.U. z 2020 r. poz. 266, 321, 568, 695 i 875).

Istotna jest również treść art. art. 33 k.r.o. Przepis stanowi, że:

Do majątku osobistego każdego z małżonków należą:
1) przedmioty majątkowe nabyte przed powstaniem wspólności ustawowej;
2) przedmioty majątkowe nabyte przez dziedziczenie, zapis lub darowiznę, chyba że spadkodawca lub darczyńca inaczej postanowił;
3) prawa majątkowe wynikające ze wspólności łącznej podlegającej odrębnym przepisom;
4) przedmioty majątkowe służące wyłącznie do zaspokajania osobistych potrzeb jednego z małżonków;
5) prawa niezbywalne, które mogą przysługiwać tylko jednej osobie;
6) przedmioty uzyskane z tytułu odszkodowania za uszkodzenie ciała lub wywołanie rozstroju zdrowia albo z tytułu zadośćuczynienia za doznaną krzywdę; nie dotyczy to jednak renty należnej poszkodowanemu małżonkowi z powodu całkowitej lub częściowej utraty zdolności do pracy zarobkowej albo z powodu zwiększenia się jego potrzeb lub zmniejszenia widoków powodzenia na przyszłość;
7) wierzytelności z tytułu wynagrodzenia za pracę lub z tytułu innej działalności zarobkowej jednego z małżonków;
8) przedmioty majątkowe uzyskane z tytułu nagrody za osobiste osiągnięcia jednego z małżonków;
9) prawa autorskie i prawa pokrewne, prawa własności przemysłowej oraz inne prawa twórcy;
10) przedmioty majątkowe nabyte w zamian za składniki majątku osobistego, chyba że przepis szczególny stanowi inaczej.

Skoro wiadomo, co do wchodzi w skład majątku wspólnego, można przyjąć, że nabywane przedmioty majątkowe w trakcie trwania małżeństwa wchodzą do majątku wspólnego małżonków. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy przepis szczególny stanowi, że nabycie następuje do majątku odrębnego, bądź strony się inaczej umówiły.
Co to są więc przedmioty, przychody pochodzące z przestępstwa?

Przedmioty pochodzące z przestępstwa

Definicji można poszukać w oparciu o art. 44 § 1 k.k. (przepadek przedmiotów). Co do zasady przedmioty pochodzące z przestępstwa podlegają przepadkowi. Przez pojęcie przedmiotu należy rozumieć każdy obiekt materialny. Będzie to przede wszystkim, ale niekoniecznie, rzecz. Możliwe jest orzeczenie przepadku np. zwierzęcia. Jest możliwe także orzeczenie przepadku każdego dokumentu, choć zgodnie z treścią przepisu art. 115 § 9 k.k. nie wszystkie dokumenty są rzeczami. Przepadkowi podlega również korzyść majątkowa bądź jej równowartość (art. 45 § 1 k.k.
Należy zauważyć również, że przedmioty pochodzące z przestępstwa często są zwracane prawowitym właścicielom. Np. przedmioty pochodzące z kradzieży, rozboju, oszustwa itp.
W przypadku korupcji, zarówno czynnej jak i biernej, sama łapówka będzie podlegała przepadkowi, zgodnie z art. 44 § 1 k.k. Warto jednak pamiętać, że obligatoryjny przepadek, o którym mowa w tym przepisie, będzie miał zastosowanie tylko wówczas, gdy dany przedmiot majątkowy zachowa tożsamość, tzn. będzie chodziło o dokładnie te same pieniądze lub inną rzecz, która była przedmiotem łapówki (por. wyrok SN z dnia 27 marca 2013 r., sygn. akt: III KK 273/12). Jeżeli natomiast przedmiot łapówki zostałby zużyty (pieniądze zostały wydane), wówczas sąd będzie miał możliwość orzeczenie równowartości przedmiotu pochodzącego z przestępstwa (art. 44 § 3 k.k.).

Natomiast istnieje możliwość, iż przedmioty pochodzące z przestępstwa zostaną zbyte – „spieniężone” bądź z popełnienia przestępstwa sprawca wszedł w posiadanie środków pieniężnych. Nie wchodząc w szczegóły np. sprawca handlował narkotykami, dopuszczał się czynu handlu ludźmi, uzyskiwał korzyści majątkowe z prostytucji innych osób (stręczycielstwo, sutenerstwo i kuplerstwo), działał w zorganizowanej grupie przestępczej, z której czerpał korzyści finansowe itp. Posiadał więc środki finansowe, których źródłem było popełnienie przestępstwa i za te środki kupował dobra materialne – samochody, nieruchomości itp., będąc w związku małżeńskim.

Co z takimi dobrami materialnymi – nabytymi za środki pochodzące z czynu zabronionego?

Odpowiedź znaleźć można w treści uchwały Sądu Najwyższego z dnia 29 czerwca 2010 r., sygn. akt: III CZP 42/10, który stwierdził, iż „przedmioty majątkowe nabyte w czasie trwania wspólności ustawowej przez jednego z małżonków, uzyskane z przestępstwa, wchodzą w skład majątku wspólnego na podstawie art. 32 § 1 k.r.o.”

Stan faktyczny stanowiący podstawę treści uchwały SN

Wątpliwość prawna wyjaśniona w cytowanej uchwale powstała na tle wszczętej w 2007 r. przez Przemysława R. sprawy o podział majątku wspólnego jego i jego byłej żony Ireny K. Uczestnicy byli małżeństwem od sierpnia 1998 r. do listopada 2004 r. W maju 2002 r. zawarli umowę majątkową małżeńską o rozdzielności majątkowej. Rok wcześniej Irena K. podpisała umowę przedwstępną kupna mieszkania hipotecznego i zaczęła wpłacać kolejne raty na poczet jego ceny. Definitywną umowę sprzedaży zawarła w listopadzie 2004 r., po uprawomocnieniu się wyroku rozwodowego. Jej były mąż twierdził, że mieszkanie to należy do ich majątku dorobkowego, i domagał się objęcia go podziałem. Zakup ten bowiem – argumentował – został sfinansowany z pieniędzy należących do ich majątku wspólnego. Źródłem ich zaś była jego działalność przestępcza. Od kwietnia 1999 r. do stycznia 2000 r. handlował narkotykami. Potem wyjechał do Niemiec, gdzie został aresztowany. Po dwóch latach wrócił do kraju i trudnił się wymuszaniem haraczy. Za wszystkie te przestępstwa, a także udział w związku przestępczym, został prawomocnie skazany w październiku 2004 r. Twierdził, że z działalności przestępczej utrzymywał też rodzinę. Jego żona nie pracowała zawodowo i nie miała własnych dochodów.

Konkluzje

Pytanie prawne do SN skierował sąd rozpoznający sprawę w II instancji. W uzasadnieniu pytania prawnego sąd II instancji przypomniał m.in., że zgodnie z art. 412 k.c. sąd może orzec przepadek na rzecz Skarbu Państwa świadczenia spełnionego w zamian za dokonanie czynu zabronionego przez ustawę lub w celu niegodziwym. Może, a więc nie musi. Mogą zatem funkcjonować w obrocie przedmioty nabyte w taki sposób – w sposób pochodzący de facto z przestępstwa. A skoro tak, to jeśli małżonek uzyskujący je pozostaje we wspólności majątkowej małżeńskiej, wchodzą one do majątku dorobkowego. Przyjęcie tej koncepcji chroniłoby interesy małżonka, który nie miał własnych dochodów, bo zajmował się domem i wychowywaniem dzieci – argumentował sąd drugiej instancji. Ale też zaznaczył, że zrównanie na gruncie prawa rodzinnego dochodów z legalnych źródeł z uzyskiwanymi z działalności przestępczej pozostawałoby w sprzeczności z założeniami państwa prawa.

Ostatecznie Sąd Najwyższy dał jednak pierwszeństwo regułom płynącym z treści Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Sąd Najwyższy stwierdził bowiem, że przedmioty majątkowe nabyte w czasie trwania wspólności ustawowej przez jednego z małżonków, uzyskane z przestępstwa, wchodzą w skład majątku wspólnego na podstawie art. 32 § 1 k.r.o.

Obraz Victoria_Regen z Pixabay

Radca prawny

Alicja Kaszta

te;. 608 436 324

Czytaj więcej

Nowa ustawa o nieletnich

A dokładniej ustawa o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich.

Dnia 5 kwietnia 2022 r. Rada Ministrów przyjęła przygotowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości projekt nowej ustawy o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich z 20 lipca 2021 r. Ustawa ta zastąpić ma dotychczas obowiązującą ustawę o postępowaniu w sprawach nieletnich. Skierowany do Sejmu projekt ustawy, wraz z uzasadnieniem i projektami rozporządzeń miał ponad 900 stron. Dnia 9 czerwca 2022 r. ustawa została uchwalona przez Sejm. Następnie trafi do Senatu. Ustawa ma wejść w życie z dniem 01 września 2022 r.

Potrzeba zmian obecnie obowiązującej ustawy jest konieczna

Obwiązująca ustawa o postępowaniu w sprawach nieletnich pochodzi z 1982 roku, jest niespójna, nastręcza wiele problemów sądom rodzinnym i ze względu na swoją archaiczność nie wspiera odpowiednio resocjalizacji młodzieży. Nowe przepisy powinny być dostosowane do dzisiejszych potrzeb i standardów pedagogiki i psychologii. Ponadto przepisy dotyczące nieletnich powinny być dostosowane do standardów prawa międzynarodowego, gwarantującego dzieciom odpowiednią ochronę prawną. Jednocześnie nowe przepisy powinny zapewnić odpowiednie środki i sposoby reagowania, jeśli nieletni popełnią wykroczenie, przestępstwo lub są zdemoralizowani. Nowa ustawa powinna również chronić pokrzywdzonego czynem nieletniego sprawcy i zapewnić pokrzywdzonemu możliwość ochrony swoich praw przed sądem rodzinnym. Tyle w teorii – co więc w praktyce?

W zakładzie poprawczym do 24-tego roku życia

Na mocy ustawy o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich ma zostać wprowadzona możliwość orzekania przez sąd rodzinny wobec nieletnich, którzy dopuścili się najcięższych czynów karalnych, przedłużenia wykonywania środka poprawczego po ukończeniu przez nieletniego 21 lat do maksymalnie 24-tego roku życia. Nieletni sprawcy najpoważniejszych przestępstw, takich jak zabójstwo, gwałt, pedofilia, będą obligatoryjnie trafiać do zakładów poprawczych. Ma zostać w tym celu utworzony specjalny zakład poprawczy dla osób, które osiągnęły ten wiek. Decyzję o przedłużeniu pobytu w zakładzie poprawczym będzie podejmował sąd rodzinny. W przypadku orzeczeń za najcięższe przestępstwa, sąd rodzinny będzie mógł od razu wskazać, że nieletni powinien przebywać w zakładzie poprawczym do 24-tego roku życia. Każdą osobę, która opuszcza zakład poprawczy, sąd będzie mógł objąć nadzorem kuratora, zobowiązać do kontynuowania terapii psychologicznej/uzależnień. Będzie o to mógł wnioskować dyrektor zakładu poprawczego, albo taki obowiązek może orzec sąd z urzędu, jeśli będzie miał wątpliwości co do stopnia jej resocjalizacji. Wychowankowie powyżej 21-ego roku życia będą poddawani resocjalizacji w nowym rodzaju zakładów poprawczych dla nieletnich, którzy ukończyli 21 lat.

Nowe ośrodki wychowawcze – tzw. okręgowe ośrodki wychowawcze

Zgodnie z treścią nowej ustawy ma powstać nowy rodzaj placówek dla trudnej młodzieży — okręgowe ośrodki wychowawcze. W katalogu środków możliwych do zastosowania wobec nieletnich będą one niejako pomiędzy Młodzieżowymi Ośrodkami Wychowawczymi a zakładami poprawczymi. O umieszczeniu nieletniego w takiej placówce zdecyduje sąd rodzinny. Mają do nich trafiać osoby, które ukończyły 13-stu lat i popełniły czyn karalny (przestępstwo) lub są wysoko zdemoralizowane, a stosowane wobec nich środki resocjalizacji nie przynoszą efektów (np. dopuszczają się licznych ucieczek z MOW-ów). Zgodnie z proponowanymi zmianami, w pewnych sytuacjach sąd rodzinny będzie musiał obligatoryjnie orzec umieszczenie nieletniego w zakładzie poprawczym np. zgodnie z art. 15 § 2. Chodzi o takie sytuacje, w których nieletni dopuścił się czynów karalnych określonych w Kodeksie karnym i tak: art. 134 (zamach na życie prezydenta) art. 148 § 1, 2 lub 3 (zabójstwo, zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem, więcej niż jednej osoby), art. 156 § 1 lub 3 (ciężki uszczerbek na zdrowiu), art. 163 § 1 lub 3 (sprowadzenie zdarzenia powszechnie niebezpiecznego – np. pożar), art. 166 (zawładnięcie samolotem lub statkiem), art. 173 § 1 lub 3 (katastrofa w ruchu lądowym), art. 197 § 3 lub 4 (zgwałcenie, zgwałcenie ze szczególnym okrucieństwem), art. 223 § 2 (czynna napaść na funkcjonariusza publicznego, ale jeśli efektem jest ciężki uszczerbek na zdrowiu), art. 252 § 1 lub 2 (wzięcie zakładnika).
Będzie istniała jednak możliwość argumentowania na korzyść nieletniego. Taką możliwość daje art. 15 § 3. Natomiast będzie trzeba dobrze uzasadnić stanowisko. Sąd rodzinny będzie mógł zastosować środek wychowawczy, jeżeli sposób i okoliczności popełnienia czynu karalnego, właściwości i warunki osobiste nieletniego, jego postawa i zachowanie uzasadniają przypuszczenie, że środek wychowawczy okaże się skuteczny lub rokuje jego resocjalizację. Będzie trzeba wykazać, że nieletni posiada niejako pozytywną prognozę kryminologiczną na przyszłość.

Zwiększenie możliwości dyrektorów placówek oświatowych 

Dyrektorzy szkół dostaną możliwość zastosowania wobec nieletniego określonych środków oddziaływania wychowawczego bez zawiadamiania organów takich jak Policja czy sąd rodzinny. Wyjątkiem będą przestępstwa ścigane z urzędu i przestępstwa skarbowe – w tych przypadkach nadal pozostanie wyłączna właściwość sądu rodzinnego. Nowe przepisy dotyczyć mają jedynie czynów karalnych niebędących ściganymi z urzędu przestępstwami. Nieletni może być karany przez dyrektora szkoły za wykroczenia (nowa ustawa będzie dotyczyć wszystkich wykroczeń z kodeksu wykroczeń, a nie tylko kilku, enumeratywnie wymienionych), których dopuścił się na terenie szkoły.
Dyrektor szkoły będzie mógł zastosować względem nieletniego następujące środki:
– pouczenie,
– ostrzeżenie ustne albo ostrzeżenie na piśmie,
– zobowiązanie do przeproszenia pokrzywdzonego,
– zobowiązanie do przywrócenia stanu poprzedniego,
– zobowiązanie do wykonania określonych prac porządkowych na rzecz szkoły, określonych w ustalonym przez dyrekcję katalogu.
Zastosowanie któregokolwiek z tych środków będzie możliwe jedynie po uzyskaniu zgody od rodziców lub opiekunów nieletniego oraz od niego samego. Jeśli taka zgoda nie zostanie wyrażona, dyrektor będzie miał obowiązek zawiadomić sąd rodzinny.
Rozwiązanie to może budzić wątpliwości, gdyż dyrektorzy będą mogli karać nieletnich w sposób, w jaki dotychczas mógł to robić wyłącznie sąd rodzinny.

Minimalny wiek odpowiedzialności za demoralizację

W treści obecnie obowiązującej ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich nie była określona granica wieku osoby odpowiedzialnej za demoralizację. Ustawa o wspieraniu i resocjalizacji nieletnich ma tę granicę ustalić na poziomie 10 lat. Przedstawiciele Ministerstwa wskazywali, że „dziś w ustawie nie ma zapisu o minimalnym wieku takiej osoby, zatem przed sądem mogą stanąć nawet dzieci sześcioletnie, które ukradną w sklepie batonik czy pobiją się z kolegami”. Natomiast czyny zabronione, których dopuścił się nieletni między 10-tym a 13stym rokiem życia, będą mogły zostać rozpoznawane w ramach postępowania o demoralizację, jednak nieletni w tym wieku nie będą mogli trafiać do zakładów poprawczych.

Powstanie dwóch nowych komisji

Pierwszą z nich ma być komisja do spraw kierowania nieletnich do młodzieżowego ośrodka wychowawczego. Zadaniem komisji ma być ustalanie dla nieletnich ośrodka, który zapewni im odpowiednie dla nich oddziaływania wychowawcze i resocjalizacyjne, przy uwzględnieniu ich potrzeb edukacyjnych i deficytów rozwojowych.
W przypadku problemów ze zdrowiem psychicznym nieletniego powołana zostanie komisja do spraw środka leczniczego dla nieletnich, która będzie miała wskazywać sądom placówkę terapeutyczną, odpowiednią dla danego przypadku. Wcześniej obowiązek ten obciążał sądy rodzinne, co zazwyczaj znacznie opóźniało moment otrzymania przez nieletniego odpowiedniej pomocy. Celem jest więc wprowadzenie organu odpowiedzialnego za wskazywanie odpowiedniego dla nieletniego zakładu leczniczego. „Powołana przez ministra właściwego do spraw zdrowia komisja do spraw środka leczniczego dla nieletnich będzie organem pomocniczym dla sądu rodzinnego na etapie wykonywania środka leczniczego orzeczonego wobec nieletniego”.

Utworzenie ośrodków dla nieletnich matek z dziećmi

W zakładach poprawczych, młodzieżowych ośrodkach wychowawczych i schroniskach dla nieletnich poddawane są resocjalizacji, wraz z innymi nieletnimi, również nieletnie, które zostały matkami. Zgodnie z ustawą o ośrodkach wychowawczych, zakładach poprawczych i schroniskach dla młodzieży mają zostać utworzone specjalne oddziały dla nieletnich wychowanek, które zostały matkami i wyraziły chęć opieki nad własnym małoletnim dzieckiem. Wcześniej w przypadkach przebywania nieletniej w którejś z takich placówek, matka i dziecko były rozdzielane. Takie dziecko albo zostawało pod opieką ojca, albo trafiało do pieczy zastępczej, a czasem do adopcji. Nowe rozwiązanie postulowane było przez praktyków prawa od lat. Na mocy nowej ustawy matki mają być wraz z dziećmi w osobnych ośrodkach. Ustawa daje wyłącznie nieletniej matce – niezależnie od tego, czy ma ograniczoną, czy pełną zdolność do czynności prawnych – legitymację czynną do złożenia wniosku o umieszczenie dziecka wraz z nią w młodzieżowym ośrodku wychowawczym, okręgowym ośrodku wychowawczym, zakładzie poprawczym lub w schronisku dla nieletnich. Złożenie takiego wniosku przez nieletnią, która nie będzie miała pełnej zdolności do czynności prawnych nie będzie wymagało potwierdzenia przez jej przedstawiciela ustawowego.

Szersze poszanowanie praw nieletniego

W nowej ustawie znajdą się zapisy, dzięki którym prawa wolności i godności nieletniego mają być poszanowane, nawet jeśli popełnił on czyn karalny lub jest zdemoralizowany.
Do takich praw należą:
– prawo do obrony już od pierwszej czynności z udziałem nieletniego.
– poszerzenie przesłanek do wyznaczenia nieletniemu obrońcy z urzędu, szczególnie jeśli zostanie wobec niego zastosowany tymczasowy środek zmiany pobytu (np. umieszczenie w ośrodku),
– prawo do złożenia zażalenia za zatrzymanie, przeprowadzenie kontroli osobistej i użycie przymusu bezpośredniego,
– określenie zasad kontroli osobistej, kontroli korespondencji i przeprowadzania badań na obecność substancji psychoaktywnych.

Obrońca z urzędu łatwiej dostępny

Nieletni będą mieć prawo do pomocy obrońcy od początku jakichkolwiek czynności z ich udziałem, np. umieszczenia w młodzieżowym ośrodku wychowawczym lub zakładzie leczniczym oraz w razie uzasadnionego podejrzenia dopuszczenia się przez nieletniego czynu zabronionego. Nieletni, których nie stać na obrońcę z wyboru, skorzystają z pomocy obrońcy z urzędu. Będzie on wyznaczany przez sąd rodzinny po stwierdzeniu zaistnienia określonych przesłanek.

Brak zmiany statusu procesowego pokrzywdzonego

Brak jest zmian dotyczących pokrzywdzonego czynem nieletniego sprawcy. Pokrzywdzony nie uzyskał statusu strony postępowania, nie jest więc czynnym uczestnikiem postępowania w sprawie nieletniego. Pokrzywdzony nadal nie będzie mógł składać wniosków dowodowych przed sądem rodzinnym, nie będzie mógł zaskarżać orzeczeń sądu rodzinnego.

Od kiedy nowe przepisy zaczną obowiązywać

Nowe przepisy mają wejść w życie od nowego roku szkolnego, czyli od 1 września 2022 roku.

Stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich

Uwagi do projektu nowej ustawy zgłaszało m.in. Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. Rzecznik zwracał uwagę, m.in. że istotne jest, aby w pracach nad kształtem ustawy:
– rozróżnić środki wychowawcze na nieizolacyjne oraz izolacyjne (umieszczenie w ośrodku wychowawczym),
– określić, że stosowanie środka o charakterze izolacyjnym może być orzeczone dopiero po wykazaniu, że prawidłowo wykonywane środki o charakterze nieizolacyjnym nie były skuteczne,
– podnieść granicę wiekową umożliwiającą orzeczenie środka wychowawczego o charakterze izolacyjnym względem pozostałych (nieizolacyjnych) środków.
Zgłaszane były również zastrzeżenia do planu stworzenia nowego typu placówki dla nieletnich – Okręgowego Ośrodka Wychowawczego, do którego mieliby trafiać nieletni stwarzający szczególne problemy wychowawcze lub przejawiający znaczny stopień demoralizacji. W praktyce jednak regulacje dotyczące tego typu placówki dopuszczają, aby w szczególnie uzasadnionych przypadkach kierować do nich nieletnich, którzy popełnili jedynie wykroczenia lub wykroczenia skarbowe.

Istnieją wątpliwości

Za pozytywne należy uznać, że ustawa z 1982 roku odchodzi do lamusa. Jednak wiele jej zapisów pozostanie w mocy, gdyż nie zostało zmienionych. Procedura przed sądem rodzinnym w zasadzie nie uległa zmianie. Nie została wprowadzona obrona obligatoryjna dla nieletniego, pozycja procesowa pokrzywdzonego nie uległa zmianie. Procedura przed sądem rodzinnym nadal jest „mieszana” – częściowo zaczerpnięta z kodeksu postępowania cywilnego a częściowo z kodeksu postępowania karnego. Wobec czego niejako 'stare’ problemy pozostają aktualne.
Część zmian należy poczytywać na korzyść np. wprowadzenie ośrodków dla nieletnich matek z dziećmi, granicę wiekową odpowiedzialności nieletnich, poszerzenie przesłanek do wyznaczenia nieletniemu obrońcy z urzędu, wprowadzenie prawa do złożenia zażalenia za zatrzymanie, na przeprowadzenie kontroli osobistej i użycie przymusu bezpośredniego względem nieletniego, określenie zasad kontroli osobistej, kontroli korespondencji i przeprowadzania badań na obecność substancji psychoaktywnych. Natomiast budzi wątpliwości wprowadzenie tzw. okręgowych ośrodków wychowawczych, możliwość przebywania w zakładzie poprawczym do 24-tego roku życia, możliwość karania przez dyrektora szkoły w zakresie w jakim dotychczas mógł karać nieletniego sąd rodzinny, granica wiekowa ustalona na poziomie 10 lat a nie np. 12 czy 13. Ponadto niedosyt pozostaje w zakresie braku zmian przepisów dotyczących pokrzywdzonego i możliwości realizowania jego praw w postępowaniu z nieletnimi, brak wprowadzenia obrony obligatoryjnej od początku postępowania z nieletnim.

Radca prawny

Alicja Kaszta

tel.: 608 436 324

Czytaj więcej

Obrońca nieletniego – czy nieletni może posiadać obrońcę?

W przypadku osób nieletnich, które popadły w problemy z prawem, bądź które spełniają przesłanki demoralizacji, zastosowanie będzie miała ustawa o postępowaniu w sprawach nieletnich (u.p.n.). Właściwym do orzekania w ich sprawie będzie sąd rodzinny. Postępowanie w sprawach nieletnich jest postępowaniem „mieszanym”. Co do zasady opiera się na przepisach postępowania cywilnego, jednak zawiera w sobie również elementy uregulowane w kodeksie postępowania karnego (k.p.k.). Z postępowania karnego zaczerpnięte są np. przepisy dotyczące prowadzenia postępowania i gromadzenia materiału dowodowego przez policję, jak również możliwość ustanowienia przez nieletniego obrońcy w osobie adwokata lub radcy prawnego. W odniesieniu do powoływania i działania obrońcy, jak również w postępowaniu poprawczym zastosowanie mają przepisy kodeksu postępowania karnego ze zmianami przewidzianymi w ustawie o postępowaniu w sprawach nieletnich.

Należy wiedzieć, że prawo do obrony, stanowi element prawa do rzetelnego procesu karnego. Jest ono jednym z podstawowych praw oskarżonego w zwykłym procesie karnym. Prawo do obrony zagwarantowane zostało w treści art. 42 ust. 2 Konstytucji RP oraz aktach prawa międzynarodowego (art. 6 ust. 3 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności oraz art. 14 ust. 3 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych).

Postępowanie w sprawach nieletnich ma charakter mieszany. Jednak część doktryny oraz praktycy podzielają pogląd, że jest to charakter represyjny, zbliżony do zwykłego procesu karnego. Wobec powyższego nieletniemu przysługuje prawo do obrony.
Jednak nie zawsze było to oczywiste. Nowelizacją ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich z sierpnia 2013 r. dodany został nowy przepis, w którym w sposób wyraźny i bezpośredni określone zostało prawo nieletniego do obrony, w tym prawo do korzystania z pomocy obrońcy. W poprzednim stanie prawnym, tj. pod rządami art. 79 § 1 pkt 1 d.k.p.k., obowiązywała zasada, według której nieletni musiał mieć obrońcę w każdym postępowaniu, które toczyło się przed sądem. Obecnie, zgodnie więc z treścią art. 18a pkt 1 ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich – nieletniemu przysługuje prawo do obrony, w tym prawo do korzystania z pomocy obrońcy. Regulacja ta określa zatem prawo do obrony nieletniego w sposób zbieżny z redakcją art. 6 k.p.k.

Zgodnie z treścią art. 82 k.p.k. obrońcą może być jedynie osoba uprawniona do obrony według przepisów o ustroju adwokatury lub ustawy o radcach prawnych. Nowelizacja Kodeksu postępowania karnego z 2013 r. zrównała w tym zakresie adwokatów i radców prawnych, stanowiąc, że obrońcą może być wyłącznie osoba, która jest uprawniona do obrony według przepisów o ustroju adwokatury lub ustawy o radcach prawnych.

Nieletni może korzystać z pomocy maksymalnie trzech obrońców (art. 77 k.p.k.), jeden obrońca może zaś bronić kilku nieletnich tylko wówczas, gdy ich interesy nie pozostają w sprzeczności (art. 85 k.p.k.). Obrońcę dla nieletniego mogą ustanowić rodzice lub opiekunowie. W sytuacji, w której obrona nieletniego jest obowiązkowa, a nie ma on obrońcy z wyboru, sąd wyznacza obrońcę z urzędu. Obrońcę może ustanowić również sam nieletni, i jemu również, przy spełnieniu przesłanek wskazanych w art. 78 § 1 k.p.k., przysługuje uprawnienie do domagania się ustanowienia obrońcy z urzędu. Sąd ustanowi nieletniemu obrońcę z urzędu, gdy ustali, że interesy nieletniego i jego rodziców/opiekunów są ze sobą sprzeczne.
Obrońca może podejmować działania wyłącznie na korzyść nieletniego (art. 86 k.p.k.) i jest obowiązany do zachowania w tajemnicy wszystkiego, czego dowiedział się w związku z prowadzeniem sprawy.

Obrona może być obowiązkowa (obligatoryjna) lub z wyboru (fakultatywna). Przypadki obligatoryjnej obrony nieletniego wymienia art. 32c § 1 u.p.n. tj. gdy:
– istnieje sprzeczność interesów pomiędzy nieletnim a jego rodzicami (opiekunem),
– nieletni jest głuchy, niemy lub niewidomy,
– zachodzi uzasadniona wątpliwość co do stanu zdrowia psychicznego nieletniego,
– nieletniego umieszczono w schronisku dla nieletnich.
Ustawa zatem nie przewiduje obligatoryjnej obrony nieletniego w toku całego postępowania. W pozostałych przypadkach nieletni ma prawo do korzystania z pomocy obrońcy, obrona jest wówczas fakultatywna.

Od 2003 roku trwają w Polsce prace nad powstaniem nowych modelowych rozwiązań prawnych w zakresie problematyki nieletnich, by zapewnić dzieciom uczestniczącym w postępowaniu pełną ochronę ich praw. Istniejące regulacje są niewystarczające i nie są w pełni skuteczne. Obecnie trwają prace nad projektem ustawy nowelizacyjnej z lipca 2021 r. Niezbędne jest opracowanie ustawy regulującej kompleksowo zagadnienie nieletnich oraz w celu sprecyzowania instrumentów ochrony prawnej nieletnich. Potrzebne są bardzo poważne zmiany proceduralne w celu znacznego uproszczenia postępowania oraz przyspieszenia jego biegu – od momentu wszczęcia postępowania do wydania orzeczenia merytorycznego. Niezbędne wydaje się ponadto ujednolicenie i sprecyzowanie procedur. Biorąc pod uwagę powyższe rozważania, warto zauważyć także zasadność wprowadzenia zmian w przepisach dotyczących pełniejszej realizacji prawa nieletnich do obrony w znaczeniu formalnym. Zasadne jest zapewnienie nieletnim prawa do korzystania z pomocy obrońcy na każdym etapie postępowania począwszy od jego wszczęcia poprzez wprowadzenie obligatoryjności obrony.

Radca prawny

Alicja Kaszta

tel.: 608 436 324

Czytaj więcej

Przymusowe leczenie uzależnionego od narkotyków

Czy istnieje możliwość przymusowego leczenia osoby uzależnionej od narkotyków?

Pierwszym aktem prawnym, który nasuwa się w tym kontekście jest ustawa z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii (Dz. U. z 2012 r. poz. 124, z późn. zm.). W treści art. 25 w/w ustawy jest mowa o dobrowolności podjęcia leczenia, rehabilitacji lub reintegracji przez osoby uzależnione. Co do zasady leczenie uzależnienia od narkotyków jest więc dobrowolne, wymaga zgody osoby uzależnionej.
Przymusowe leczenie osób uzależnionych na gruncie cytowanej ustawy możliwe jest wyłącznie w dwóch przypadkach i dotyczy osób:
– niepełnoletnich (art. 30)
– sprawców przestępstw, które pozostają w związku z używaniem środków odurzających lub psychotropowych (art. 71 ust. 1 i 2)

Leczenie osób uzależnionych zostało uregulowane również w Kodeksie karnym. Zgodnie z art. 72 § 1 pkt 6 k.k. sąd, zawieszając wykonanie kary, może zobowiązać skazanego do poddania się leczeniu, w szczególności odwykowemu lub rehabilitacyjnemu, albo oddziaływaniom terapeutycznym. W tym przypadku Sąd karny musi stwierdzić winę oskarżonego i wydać w tym zakresie stosowne orzeczenie.
Wyłącznie więc Sąd karny może zobowiązać skazanego do podjęcia leczenia lub terapii uzależnień. Niezastosowanie się przez skazanego do orzeczonego przez Sąd obowiązku, powoduje zarządzenie wykonania kary warunkowo zawieszonej. Warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną sytuację, kiedy to Sąd skazuje osobę uzależnioną na bezwzględną karę pozbawienia wolności (bez warunkowego jej zawieszenia). W takim przypadku Sąd karny może orzec przymusowe umieszczenie sprawcy przed wykonaniem kary w odpowiednim podmiocie, zgodnie z art. 71 ust. 3 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii.

Jak wygląda sytuacja osób pełnoletnich uzależnionych od narkotyków, nie popełniających czynu zabronionego?

Osób pełnoletnich uzależnionych od środków psychoaktywych nie można skierować na przymusowe leczenie odwykowe. Ustawa z dnia 29 lipca 2005 r. o przeciwdziałaniu narkomanii nie ma w tym zakresie zastosowania.

Co w sytuacji, gdy uzależnienie od środków odurzających powoduje schorzenia psychiczne?

W przypadku, gdy uzależnienie od substancji odurzających doprowadziło do choroby psychicznej, przymusowe leczenie takiej osoby może nastąpić na podstawie przepisów ustawy z dnia 19 sierpnia 1994 r. o ochronie zdrowia psychicznego (Dz. U. z 2011 r. poz. 1375, z późn. zm.).
Ustawa dopuszcza możliwość przymusowego umieszczenia w szpitalu psychiatrycznym osoby chorej psychicznie, gdy dotychczasowe jej zachowanie wskazuje na to, że z powodu choroby zagraża ona bezpośrednio własnemu życiu albo życiu lub zdrowiu innych osób (art. 23). Dodatkowo zgodnie z art. 24 można także przymusowo leczyć w szpitalu osobę, której dotychczasowe zachowanie wskazuje na to, że z powodu zaburzeń psychicznych zagraża bezpośrednio własnemu życiu albo życiu lub zdrowiu innych osób, a zachodzą wątpliwości, czy jest ona chora psychicznie.
Jednak nawet sam fakt wystąpienia choroby psychicznej w związku z uzależnieniem nie jest wystarczającym powodem przymusowej hospitalizacji w trybie nagłym. Musi jednocześnie występować realne, bezpośrednie zagrożenie dla życia własnego osoby mającej być przymusowo leczoną albo życia lub zdrowia innych osób (art. 23 ust. 1 i 24 ust. 1). Są to sytuacje, gdy dotychczasowe zachowanie osoby chorej wskazuje na to, że z powodu choroby zagraża bezpośrednio własnemu życiu (np. próba samobójcza) albo życiu lub zdrowiu innych osób (np. agresja względem osoby trzeciej lub jej usiłowanie) (art. 23 ust. 1).
Podstawą przyjęcia do szpitala psychiatrycznego bez zgody pacjenta mogą być również słowne groźby popełnienia samobójstwa lub ataku na inne osoby, jeżeli ze względu na sposób i okoliczności ich wypowiedzenia, zachodzi uzasadniona obawa, że zostaną spełnione w przyszłości.

Obraz RenoBeranger z Pixabay

Radca prawny

Alicja Kaszta

tel.: 608 436 324

Czytaj więcej

Hacking, czyli bezprawne uzyskanie informacji (art.267§1 kk)

Przestępstwo hackingu uregulowane jest w art. 267§1 kk. Kto bez uprawnienia uzyskuje dostęp do informacji dla niego nieprzeznaczonej, otwierając zamknięte pismo, podłączając się do sieci telekomunikacyjnej lub przełamując albo omijając elektroniczne, magnetyczne, informatyczne lub inne szczególne jej zabezpieczenie, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Przełamanie zabezpieczenia elektronicznego należy do ustawowych znamion przestępstwa z art.267 par.1 kk. „Zabezpieczenie konta hasłem (kodem) stanowi przeszkodę w uzyskaniu dostępu do informacji przez osobę nieuprawnioną. Pokonanie tej przeszkody poprzez posłużenie się przez sprawcę kodem dostępu wbrew woli osoby uprawnionej traktować należy jako przełamanie zabezpieczenia elektronicznego. Użycie bowiem takiego kodu (hasła) przez osobę nieuprawnioną wbrew woli właściciela rachunku, prowadzi do przełamania przeszkody elektronicznej chroniącej dostęp czy to do konta bankowego, czy do konta użytkownika na portalu internetowym”, ( wyrok Sądu Okręgowego w Świdnicy z dnia 10 kwietnia 2019r., sygn.akt: IV Ka112/19).


Do znamion tego przestępstwa należy oprócz przełamania też „omijanie elektronicznego, magnetycznego, informatycznego zabezpieczenia, polegające na usunięciu szczególnych konstrukcji, „osłon”, które służą uniemożliwieniu dostępu do informacji zgromadzonych w systemie; przepis obejmuje także przełamanie innych – niż elektroniczne, magnetyczne czy informatyczne – szczególnych zabezpieczeń informacji, co oznacza, że chodzi tu o takie zabezpieczenia, których usunięcie wymaga od sprawcy specjalistycznej wiedzy lub dysponowania specjalistycznymi narzędziami.
W każdym razie przełamanie zabezpieczenia powinno sprawić jakieś trudności – wtedy można przyjąć, że zabezpieczenie takie ma charakter „szczególny” (Kardas, Prawnokarna ochrona, s. 71) (por. Mozgawa M. (red.), Budyn-Kulik M., Kozłowska-Kalisz P., Kulik M. Kodeks karny. Komentarz System Informacji Prawnej LEX). Przełamanie zabezpieczenia polega na bezpośredniej ingerencji w system zabezpieczeń, z reguły niszczącej je, a omijanie na pokonywaniu zabezpieczenia bez dokonywania w nich jakichkolwiek ingerencji,(R. Zawłocki, Kodeks karny z wprowadzeniem, Warszawa 2009, s. XVI). Dla realizacji znamion art. 267 § 1 niezbędne jest przełamanie takiego zabezpieczenia, którego podstawową funkcją jest właśnie ochrona informacji przed dostępem do niej osób nieuprawnionych.
Według wyroku Sądu Okręgowego w Świdnicy z dnia 10 kwietnia 2019r., sygn.akt: IV Ka112/19, „ istotą przestępstwa z art. 267 § 1 k.k. jest to, że sprawca nie znając sposobu zabezpieczenia (np. kodów dostępu do określonych informacji, czy też treści haseł) po zastosowaniu, podjęciu pewnych działań (w tym np. rozszyfrowanie kodu lub hasła dostępu do informacji) bądź dokonuje przełamania takiego szczególnego zabezpieczenia bądź takie szczególne zabezpieczenie omija.


Nie stanowi przestępstwa z art. 267par.1 kk „uzyskanie informacji, co do której nie przedsięwzięto żadnych środków ochronnych, chyba że polega na podłączeniu się do sieci telekomunikacyjnej”. (por. Wróbel W. (red.), Zoll A. (red.), Barczak-Oplustil A., Bielski M., Bogdan G., Ćwiąkalski Z., Iwański M., Jodłowski J., Kardas P., Małecki M., Pilch A., Raglewski J., Rams M., Sroka T., Szewczyk M., Wojtaszczyk A., Zając D., Zontek W Kodeks karny. Część szczególna. Tom II. Część II. Komentarz).
Reasumując z poniższych rozważań wynika, że zgodnie z wyrokiem SA w Szczecinie z 14 października 2008r., sygn..akt: II AKa 120/08, „nie popełnia przestępstwa z art. 267 § 1 k.k. osoba uzyskująca nieuprawniony dostęp do informacji bez przełamania lub ominięcia zabezpieczenia, nawet jeśli zrobi to podstępem”. Według wyroku Sądu Okręgowego w Świdnicy z dnia 10 kwietnia 2019r., sygn.akt: IV Ka112/19, z powyższego wynika, że „ uzyskanie dostępu, bez uprawnienia, do informacji o jakich mowa w treści art. 267 § 1 k.k. poprzez np. posłużenie się hasłem przekazanym, czy udostępnionym wcześniej przez pokrzywdzonego czy też np. hasłem zapamiętanym przez przeglądarkę internetową czy też pozostawienie komputera z wpisanym hasłem do danego konta i po zalogowaniu się do systemu nie sposób uznać za przełamania hasła, a zatem powyższe nie wyczerpuje znamion występku z art. 267 § 1 k.k.”.
Ściganie przestępstwa hackingu następuje na wniosek pokrzywdzonego.

Aplikant radcowski

Amelia Ruszel

e-mail: kancelaria@kasztajanikowska.pl

Czytaj więcej

Dzieciobójstwo, czyli zabójstwo dziecka przez matkę w okresie porodu pod wpływem jego przebiegu (art. 149 k.k.)

Przestępstwo dzieciobójstwa uregulowane jest w art. 149 k.k. Matka, która zabija dziecko w okresie porodu pod wpływem jego przebiegu, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Zabójstwo dziecka przez matkę w okresie porodu i pod wpływem jego przebiegu stanowi typ uprzywilejowany zbrodni zabójstwa (art. 148 § 1 k.k.) Co za tym idzie – sankcja karna za dzieciobójstwo jest niższa od sankcji przewidzianej dla zbrodni zabójstwa w typie podstawowym.

Za czyn zabójstwa w typie podstawowym grozi kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 8, kara 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności. Natomiast za zabójstwo dziecka przez matkę w okresie porodu pod wpływem jego przebiegu grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Obniżony wymiar kary przy przestępstwie dzieciobójstwa wynika stąd, że matka, u której w okresie porodu występują zmiany w stanie psychicznym, są traktowane w zasadzie jak zakłócenia psychiczne właściwe dla poczytności ograniczonej (art. 31 § 2 k.k.) – wyrok Sądu Apelacyjnego w Łodzi z dnia 24 lipca 2013 r. sygn. akt II AKa 119/13, KZS 2016/7- 8/97).

Przyjęcie, iż czyn wyczerpuje znamiona czynu zabronionego z art. 149 k.k., nie stoi na przeszkodzie przyjęciu, że zachowanie sprawczyni zostało podjęte w stanie niepoczytalności lub poczytalności ograniczonej.

Czyn zabroniony z art. 149 k.k. jest występkiem a nie zbrodnią w rozumieniu Kodeksu karnego (art. 7 k.k.). Czyn zabroniony dzieciobójstwa może zostać popełniony wyłącznie umyślnie w zamiarze bezpośrednim, jak i wynikowym (art. 9 k.k.). Chodzi o zamiar w czasie popełnienia czynu. Istnienie wcześniejszego zamiaru zabójstwa przyszłego dziecka samo przez się nie przesądza o kwalifikacji czynu (wyrok SN z 27.03.1981 r., IV KR 32/81, LEX nr 21898).

Dzieciobójstwo jest czynem zabronionym, który może być popełniony wyłącznie przez matkę (wyrok SA we Wrocławiu z  16.09.2015 r., II AKa 212/15, LEX nr 1843362). Popełnić je może tylko matka pokrzywdzonego dziecka. Rozwój medycyny skomplikował rozumienie pojęcia matki. Jednak z uwagi na to, że łagodniejsza odpowiedzialność za zabójstwo wiąże się z fizjologicznym i psychicznym stanem związanym z porodem (fizyczne urodzenie dziecka), odpowiedzialność matki „socjologicznej” czy biologicznej (od której pochodzi materiał genetyczny) za dzieciobójstwo nie jest możliwa (Górowski, Zastępcze, s. 5–24; Konarska-Wrzosek [w:] Konarska-Wrzosek, s. 775). Matka – kobieta wydająca dziecko na świat przy porodzie, dokonuje tego przestępstwa pod wpływem przeżyć wywołanych przebiegiem porodu (wyrok Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu z dnia 16 września 2015 r., sygn. akt II AKa 212/15, Portal Orzeczeń Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu).

Do przyjęcia kwalifikacji prawnej z art. 149 k.k. niezbędne jest łączne zaistnienie scharakteryzowanych powyżej dwóch znamion. Zabicie dziecka przez matkę musi bowiem nastąpić „w okresie porodu” i „pod wpływem jego przebiegu”.

Termin w okresie porodu, ujęty w Kodeksie karnym jest okresem dłuższym niż w znaczeniu położniczym. Znamię czasowe „w okresie porodu” obejmuje zarówno czas porodu, zaczynający się od pojawienia się pierwszych bólów porodowych związanych z wystąpieniem regularnych skurczów macicy (w odstępach kilkuminutowych), a kończący się urodzeniem lub wydobyciem dziecka, a następnie popłodu, co trwa na ogół od kilku do kilkunastu godzin, oraz czas następujący bezpośrednio po porodzie, w którym normalna, psychicznie zdrowa kobieta dochodzi do równowagi psychicznej po odbytym porodzie, co zwykle ma miejsce w ciągu dalszych dwudziestu paru godzin (por. V. Konarska-Wrzosek, kom. do art. 149 k.k. [w:] Kodeks karny…, red. R.A. Stefański, Legalis 2017).

Od dzieciobójstwa należy odróżnić przerwanie ciąży (w przypadku przerwania ciąży własnej przez kobietę ciężarną zachowanie takie nie jest penalizowane). W celu rozgraniczenia dzieciobójstwa od niepenalizowanego przerwania własnej ciąży przez kobietę ciężarną należy więc precyzyjnie określić przedział czasowy. Przerwanie ciąży generalnie możliwe jest od jej powstania, czyli od zaimplantowania zapłodnionej komórki jajowej w endometrium, do końcowego momentu trwania ciąży, czyli do rozpoczęcia porodu.

Dla przypisania czynu zabronionego z art. 149 k.k., nie wystarcza wyłącznie dokonanie zamachu na życie dzieckaokresie porodu. Konieczne jest również ustalenie, że do podjęcia przez matkę zamachu na życie dziecka przyczyniły się zakłócenia w sferze psychicznej o podłożu emocjonalnym, których natężenie jest zbliżone do właściwych dla stanu poczytalności ograniczonej. Postuluje się, aby uwzględniać głównie subiektywne doznania związane z przebiegiem porodu, a nie obiektywną ocenę jego przebiegu (wyrok SA w Krakowie z 24.10.2002 r., II AKa 256/02).

„Uznanie, że czyn popełniony odpowiada hipotezie przepisu z art. 149 k.k., wymaga ustalenia znamienia w postaci zakłócającego czynności psychiczne wpływu porodu, kształtującego zamiar podjęcia destruktywnego zachowania wobec dziecka. Nie chodzi o sytuację, w której doszło do zniesienia poczytalności lub jej znacznego ograniczenia, ale o stan emocjonalny, który swoim natężeniem przewyższa stan silnego wzburzenia i cechuje się zawężeniem pola świadomości i uwagi, zaburzeniami orientacji, pobudzeniem, nadmierną aktywnością, objawami depresji, lęku, złości, rozpaczy, poczucia beznadziei, agresji, które ustępują po kilku godzinach. Z punktu widzenia psychologicznego mówi się wówczas o wyczerpaniu walką, stanie kryzysu psychicznego i szoku poporodowym.” (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 19 marca 2015 r. sygn. akt II AKa 29/15, KZS 2015/9/58).

Jeżeli przebieg porodu nie wywołał u rodzącej matki powyżej opisanych zaburzeń, to należy wykluczyć wobec niej możliwość zastosowania art. 149 k.k. Przy braku spełniania warunków opisanych w dyspozycji tego przepisu, matka realizuje znamiona zbrodni zabójstwa z art. 148 k.k. (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 4 grudnia 2015 r. sygn. akt II AKa 104/15, KZS 2016/1/34).

Czynniki wywołujące zakłócenia emocjonalne i psychiczne w okresie powodu, to czynniki wywołane odbiegającym od normy przebiegiem porodu lub specyficzną albo odbiegającą od normy wrażliwością kobiety na przebieg porodu. Przykładowo wymienić można (powołując się na orzecznictwo sądów): skomplikowany charakter porodu, przedłużający się poród – długotrwałość porodu i związane z tym cierpienie rodzącej, powstające w toku porodu komplikacje, często powodujące ból i stres fizyczny i psychiczny (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 4 grudnia 2015 r. sygn. akt II AKa 104/15, KZS 2016/1/34).

Zamiar dzieciobójstwa w wyniku porodu pod wpływem jego przebiegu, jest wynikiem zespołu czynników psychofizycznych, psychologicznych, fizjologicznych i społecznych, związanych zarówno z porodem, jak i sytuacją życiową matki. Nie spotyka się wypadków wyzwolenia agresji samodzielnie przebiegiem porodu, bez udziału pozostałych czynników, a jeśli takie występują, powinny być wartościowane wedle kryteriów poczytalności jako przypadki patologiczne (wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 24 października 2002 r. sygn. akt II AKa 256/02, KZS 2002/12/34).

Nie ulega wątpliwości, że ocena natężenia stanu emocjonalnego/psychicznego matki wymaga wiadomości specjalnych. Tylko biegli sądowi z odpowiednich dziedzin mogą ocenić, czy przebieg porodu mógł wpłynąć na podjęcie przez matkę decyzji o zabiciu dziecka. Może to stwierdzić biegły psychiatra, psycholog oraz biegły z zakresu medycyny – ginekolog położnik, jeżeli chodzi o sam przebieg porodu.

Dzieciobójstwo z art. 149 k.k. jest występkiem ściganym z oskarżenia publicznego. Za jego popełnienie grozi kara pozbawienia wolności w wymiarze od 3 miesięcy do lat 5.

Radca prawny

Alicja Kaszta

tel.: 608 436 324

Czytaj więcej

Przestępstwo niealimentacji – na czym dokładnie polega?

Obowiązek alimentacyjny określa art. 128 k.r.o. Natomiast obowiązek alimentacyjny rodziców względem dziecka doprecyzowuje art. 133 k.r.o, który stanowi, że rodzice obowiązani są do świadczeń alimentacyjnych względem dziecka, które nie jest jeszcze w stanie utrzymać się samodzielnie, chyba że dochody z majątku dziecka wystarczają na pokrycie kosztów jego utrzymania i wychowania.

Kodeks karny w treści art. 209 penalizuje uchylanie się od płacenia alimentów na rzecz osoby uprawnionej do świadczenia.

Przepis art. 209 k.k. brzmi następująco:
§ 1. Kto uchyla się od wykonania obowiązku alimentacyjnego określonego co do wysokości orzeczeniem sądowym, ugodą zawartą przed sądem albo innym organem albo inną umową, jeżeli łączna wysokość powstałych wskutek tego zaległości stanowi równowartość co najmniej 3 świadczeń okresowych albo jeżeli opóźnienie zaległego świadczenia innego niż okresowe wynosi co najmniej 3 miesiące,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
§ 1a. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 naraża osobę uprawnioną na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 1a następuje na wniosek pokrzywdzonego, organu pomocy społecznej lub organu podejmującego działania wobec dłużnika alimentacyjnego.
§ 3. Jeżeli pokrzywdzonemu przyznano odpowiednie świadczenia rodzinne albo świadczenia pieniężne wypłacane w przypadku bezskuteczności egzekucji alimentów, ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 1a odbywa się z urzędu.
§ 4. Nie podlega karze sprawca przestępstwa określonego w § 1, który nie później niż przed upływem 30 dni od dnia pierwszego przesłuchania w charakterze podejrzanego uiścił w całości zaległe alimenty.
§ 5. Sąd odstępuje od wymierzenia kary, jeżeli nie później niż przed upływem 30 dni od dnia pierwszego przesłuchania w charakterze podejrzanego sprawca przestępstwa określonego w § 1a uiścił w całości zaległe alimenty, chyba że wina i społeczna szkodliwość czynu przemawiają przeciwko odstąpieniu od wymierzenia kary.

Kodeks karny rozróżnia dwa typy przestępstwa niealimentacji:
– uchylanie się od obowiązku alimentacyjnego (typ podstawowy),
– spowodowanie niemożności zaspokajania podstawowych potrzeb życiowych (typ kwalifikowany).

Aby doszło do pociągnięcia dłużnika alimentacyjnego do odpowiedzialności karnej za czyn z art. 209 k.k., obowiązek alimentacyjny musi być skonkretyzowany co do wysokości. Musi być w tym zakresie wydane orzeczenie sądu, zawarta ugoda przed sądem albo innym organem czy też zawarta umowa.

Aby doszło do popełnienia czynu z art. 209 k.k., spełnione muszą być następujące przesłanki:
– Istnienie zobowiązania wykonania obowiązku alimentacyjnego określonego co do wysokości orzeczeniem sądowym, ugodą zawartą przed sądem albo innym organem, albo inną umową,
– Łączna wysokość zaległości stanowi równowartość 3 świadczeń okresowych albo opóźnienie zaległego świadczenia innego niż okresowe wynosi co najmniej 3 miesiące.

Jeśli zostaną spełnione wyżej wskazane przesłanki, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 1 roku (w typie podstawowym przestępstwa).

Brzmienie art. 209 k.k. po nowelizacji z maja 2017 roku pozbawione zostało znamienia uporczywości, która nastręczała niejednokrotnie problem interpretacyjny przed Sądem i umożliwiała uchronienie się oskarżonego od skazania za opisany wyżej czyn zabroniony.
W jego miejsce ustawodawca zaproponował powiązanie znamion typu czynu zabronionego z uchyleniem się od wykonania obowiązku alimentacyjnego określonego co do wysokości orzeczeniem sądowym, ugodą zawartą przed sądem albo innym organem albo inną umową, jeżeli łączna wysokość powstałych wskutek tego zaległości stanowi równowartość co najmniej 3 świadczeń okresowych albo jeżeli opóźnienie zaległego świadczenia innego niż okresowe wynosi co najmniej 3 miesiące.

Zgodnie z utrwalonym orzecznictwem – na istnienie uporczywości – składa się istnienie elementu obiektywnego i subiektywnego. Element subiektywny dotyczy nieustępliwości w zamiarze dłużnika alimentacyjnego. Element obiektywny wiąże się z brakiem zapłaty rat alimentacyjnych przez 3 miesiące.
Oznacza to w zasadzie, że wyzbycie się sformułowania o uporczywości nie niesie w istocie żadnej konsekwencji prawnej. Poprzednie brzmienie przepisu art. 209 k.k. zakładało, że do przypisania uporczywości wystarczy wykazanie nieuiszczania rat alimentacyjnych przez okres trzech miesięcy (por. uchw. SN z 9.6.1976 r., VI KZP 13/75 , OSNKW 1976, Nr 7, poz. 86; wyr. SN z 3.7.2007 r., Legalis).

Typem kwalifikowanym przestępstwa niealimentacji jest sytuacja, która wiąże się z narażeniem uprawnionego, na niemożność zaspokojenia podstawowych potrzeb życiowych. Pojęcie to jest ocenne i nieostre. Zależy od okoliczności konkretnego przypadku. W orzecznictwie sądów przyjęte zostało, że nie chodzi tu wyłącznie o zaspokojenie minimum egzystencji, ale także o ponoszenie kosztów związanych z leczeniem, obowiązkiem szkolnym, rozwojem, kształceniem.

Typ kwalifikowany zagrożony jest karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Przepis art. 209 § 4 k.k. przewiduje instytucję wyłączenia karalności za przestępstwo w sytuacji, jeśli jego sprawca nie później niż przed upływem 30 dni od dnia pierwszego przesłuchania w charakterze podejrzanego uiści w całości zaległe alimenty.
Jeżeli więc dłużnik alimentacyjny, nie później niż przed upływem 30 dni od dnia pierwszego przesłuchania w charakterze podejrzanego o to przestępstwo, uiścił zaległości alimentacyjne, nie podlega on karze, a postępowanie w tej sprawie zostanie umorzone.
Jest to nowum wprowadzone nowelizacją z maja 2017 roku. Jest to dobry zapis dla dłużnika, który daje możliwość uchronienia się przed odpowiedzialnością karną. Art. 209 k.k. w poprzednim brzmieniu nie przewidywał takiej możliwości.

Określanie więc wskazanej nowelizacji, jako 'dalece krzywdzącej’ dla dłużników alimentacyjnych jest w tym zakresie bezpodstawne.

Art. 209 § 5 k.k. (po nowelizacji) wprowadza kolejne, można rzecz – korzystne zmiany dla dłużników alimentacyjnych. Sąd może odstąpić od wymierzenia kary jeżeli nie później niż przed upływem 30 dni od dnia pierwszego przesłuchania w charakterze podejrzanego sprawca przestępstwa określonego w § 1a uiścił w całości zaległe alimenty, chyba że wina i społeczna szkodliwość czynu przemawiają przeciwko odstąpieniu od wymierzenia kary.

Przestępstwo z art. 209 k.k. ścigane jest co do zasady na wniosek pokrzywdzonego (osoby uprawnionej do alimentów), organu pomocy społecznej lub organu, który podejmuje działania wobec dłużnika alimentacyjnego. Ściganie z urzędu następuje, jeśli pokrzywdzony ma przyznane świadczenia rodzinne albo świadczenia wypłacane w przypadku bezskuteczności egzekucji alimentów prowadzonej przez komornika sądowego.

Za przestępstwo z art. 209 k.k. może odpowiadać tylko osoba, która miała obiektywną możliwość opłacenia alimentów, jednakowoż nie uiściła ich ze względu na złą wolę. Sądy potwierdziły to w orzecznictwie: III KRN 137/95, II AKz 289/00,II KRN 200/95.

Konkludując powyższe rozważania – nowelizacja art. 209 k.k. wprowadziła pewne, korzystne z punktu widzenia zarówno uprawnionego jak i dłużnika, instytucje poprawiające ich sytuacje procesowe względem starego brzmienia przepisu.

Dane statystyczne dotyczące niepłacenia alimentów znajdują się na stronie Rzecznika Praw Obywatelskich – https://www.rpo.gov.pl/pl/content/kary-za-nieplacenie-alimentow-dane-statystyczne można się z nimi zapoznać.  Tamże znajduje się również wystąpienie Rzecznika w opisanej kwestii.

Zdjęcie pochodzi ze strony Rzecznika Praw Obywatelskich.

Radca prawny
Alicja Kaszta
tel. 608 436 324

Czytaj więcej

Co grozi za jazdę pod wpływem alkoholu? Jak się bronić?

Zgodnie z obowiązującym w Polsce prawem, wyróżniamy dwa poziomy stężenia alkoholu w organizmie: stan po użyciu alkoholu oraz stan nietrzeźwości.

Stan po użyciu alkoholu (art. 87 kodeksu wykroczeń)

Występuje wtedy, gdy osoba w wydychającym powietrzu ma 0,1 do 0,25 mg/dm³ alkoholu lub 0,2 do 0,5 promila alkoholu we krwi. Czyn stanowi wykroczenie. Zagrożenie karą to areszt od 5 do 30 dni lub grzywnę w wysokości od 50 zł do 5000 zł. Ponadto sąd jest zobligowany do orzeczenia o zakazie prowadzenia pojazdów (od 6 miesięcy do 3 lat).

Stan nietrzeźwości (art. 178a §1 kodeksu karnego)

Stan nietrzeźwości występuje, gdy zawartość alkoholu przekracza 0,5 promila lub zawartość alkoholu w 1 dm³ wydychanego powietrza przekracza 0,25 mg. Prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem, za które grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności lub kara pozbawienia wolności do lat 2.

Sam fakt prowadzenia pojazdu po alkoholu jest karany – nie musi nastąpić zdarzenie drogowe lub zagrożenie. Zakazem objęte są nie tylko drogi publiczne, lecz każde miejsce, gdzie poruszają się pojazdy.

W przypadku omawianego przestępstwa sąd zawsze wymierza karę oraz środek karny w postaci zakazu prowadzenia pojazdów (obligatoryjny środek karny). Zakaz prowadzenia pojazdów orzeka się na okres zależny od stanu faktycznego. Najkrótszy okres czyli od 1 roku do 2 lat orzeka się w przypadku warunkowego umorzenia postępowania. Jeśli natomiast sprawca spowodował wypadek, katastrofę lub zbiegł z miejsca zdarzenia zagrożony jest dożywotnim zakazem prowadzenia pojazdów mechanicznych. Karą zasadniczą jednak w tym przypadku może być grzywna w stawkach dziennych lub ograniczenie albo pozbawienie wolności do lat 2.
Jeśli sprawca czynu był już karany za podobne przestępstwo, zagrożenie wynosi wówczas od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności (art. 178a §4 kk.).

Poradnik dla kierowców.

Zalecane zachowanie:
Gdy doszło do zdarzenia drogowego, nie podejmuj próby ucieczki z miejsca zdarzenia.

Na etapie kontroli trzeźwości:
Nie przyznawaj się do spożywania alkoholu. Poproś o świadectwo homologacji alkosensora i sprawdź czy nie jest uszkodzony. Jeśli alkosensor posiada uszkodzenia zażądaj, aby ich opis umieścić w protokole. Możesz odmówić badania alkomatem i zażądać badania krwi.
Jeśli kontrola wykazała stan nietrzeźwości, policja prawdopodobnie zaproponuje przyznanie się do winy i dobrowolne poddanie karze w trybie art. 335 k.p.k., czyli skazanie bez rozprawy. Nie zgadzaj się na to bez konsultacji z radcą prawnym bądź adwokatem.

Zależnie od stanu faktycznego radca prawny / adwokat zaleci odpowiednie postępowanie:
1/ może starać się o warunkowe umorzenie postępowania (np. ze względu na niekaralność sprawcy i winę, która nie jest znaczna, niską społeczną szkodliwość czynu);
2/ może powołać się na stan wyższej konieczności, jeśli okoliczności zdarzenia to uzasadniają (radca prawny uświadomi, jakie należy zebrać w tym zakresie dokumenty);
3/ radca prawny / adwokat będzie bronił Cię w toku postępowania sądowego, w toku którego istnieje możliwość orzeczenia przez sąd kary niższej niż proponowana przez policję i prokuraturę. Sąd wymierza karę wg swojego uznania w granicach przewidzianych prawem, jednakże w wyrokowaniu musi brać pod uwagę m.in.: warunki osobiste sprawcy, w szczególności motywację i sposób zachowania, ponadto stopień szkodliwości czynu, obowiązki ciążące na sprawcy i inne wskazane w art. 53 k.k. wytyczne.

Wszystkich opisanych możliwości pozbawiasz się przyznając się do winy na etapie postępowania przygotowawczego. Jeśli zgodziłeś się na skazanie bez rozprawy, pamiętaj, że zgodę możesz wycofać i skierować sprawę do sądu. W toku rozprawy możesz ponownie, aż do zakończenia składania wyjaśnień, przyznać się do winy i przystać na propozycję kary.

Radca prawny

Alicja Kaszta

tel.: 608 436 324

Czytaj więcej

Kradzież – przestępstwo czy wykroczenie?

Kradzież przestępstwo powszechne. Polega na tym, że sprawca wyjmuje spod władztwa innej osoby cudzą rzecz ruchomą (dokonuje zaboru rzeczy). Czy dane zachowanie może być zakwalifikowane jako kradzież, przesądza cel, w jakim zabór jest dokonywany. Za kradzież będzie odpowiadał tylko ten, kto dokonuje zaboru w celu przywłaszczenia.
Przywłaszczenie, o którym mowa w art. 278 k.k. to inaczej chęć zachowania cudzej rzeczy dla siebie. Przywłaszczenie będzie również wtedy, gdy po tym jak sprawca dokonał zaboru rzeczy, sprzedał ją, zniszczył lub podarował innej osobie.
Sprawca nie działa w celu przywłaszczenia jeśli co prawda dokonuje zaboru rzeczy, jednak robi to dla żartu lub w celu przechowania do czasu, kiedy będzie mógł ją zwrócić właścicielowi.

Działania w celu przywłaszczenia, o którym mowa powyżej nie należy mylić z przestępstwem przywłaszczenia, o którym mowa w art. 284 k.k. Jest to odrębne przestępstwo, które polega na innym zachowaniu.

Kradzież jest przestępstwem umyślnym. Może zostać popełniona jedynie umyślnie, co znaczy, że sprawca musi działać z chęcią dokonania zaboru rzeczy. Jeśli zabiera ją przypadkiem lub nie wiedząc o tym, że stanowi ona własność innej osoby, nie popełnia przestępstwa, nawet jeśli w danych okolicznościach powinien się domyśleć, że stanowi ona własność innej osoby.

Niektóre czyny zabronione mogą być przestępstwem albo wykroczeniem. Czyny te w zasadzie zawierają te same znamiona, jednak ich kwalifikacja jako przestępstwo albo wykroczenie zależy od dodatkowego kryterium, którym może być np. ocena rzeczowa. Kryterium to pozwala zakwalifikować konkretny czyn zabroniony jako przestępstwo albo wykroczenie.

Opisane wyżej czyny nazywane są w nauce prawa karnego czynami przepołowionymi. Do takich czynów zalicza się właśnie kradzież. Zgodnie z treścią art. 278 kodeksu karnego zabranie w celu przywłaszczenia należącej do kogoś innego rzeczy ruchomej powoduje odpowiedzialność karną, zaś sprawca podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Opisana kradzież dotyczy również kradzieży programu komputerowego, energii, a także kradzieży karty do bankomatu.

Ustawodawca przewiduje jeszcze tzw. wypadek mniejszej wagi, gdzie karą może być grzywna, ograniczenie wolności czy pozbawienie wolności do roku.

Kradzież penalizowana jest także w kodeksie wykroczeń. Jak wynika z art. 119 kodeksu wykroczeń kradzież traktowana jest jako wykroczenie, gdy wartość ukradzionej rzeczy ruchomej nie przekracza 1/4 wartości minimalnego wynagrodzenia za pracę. Wtedy sprawca może podlegać karze aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 kwietnia 2018 roku (sygn. akt IV KK 76/18) wskazał, że Sąd orzekający winien brać pod uwagę wysokość minimalnego wynagrodzenia za pracę z daty orzekania za dany czyn (a zatem z daty wydania wyroku), nie zaś z daty popełnienia tego czynu.

Jeśli czyn zabroniony okaże się wykroczeniem, sprawca podlega karze aresztu (od 5 do 30 dni), karze ograniczenia wolności (1 miesiąc) lub grzywnie od 20 do 5000 zł.

Ściganie czynu zabronionego polegającego na przywłaszczeniu należącej do innej osoby rzeczy ruchomej (bez względu na to, czy czyn zakwalifikowany jest jako przestępstwo czy jako wykroczenie) w sytuacji, gdy sprawcą jest osoba najbliższa dla pokrzywdzonego, następuje po uzyskaniu od tej osoby pokrzywdzonej żądania ścigania. Oznacza to, że ściganie kradzieży popełnionej na szkodę bliskiej osoby będzie możliwe dopiero wtedy, gdy taka osoba będzie tego chciała i złoży stosowne oświadczenie.

Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 09 lutego 2016 roku (sygn. akt IV KK 413/15) wskazał, że – w przypadku czynów przepołowionych – jeśli w chwili orzekania czyn stanowił tylko wykroczenie, zaś wcześniej zakwalifikowany był jako przestępstwo, obowiązkiem Sądu jest zmiana prawnokarnej oceny czynu z przestępstwa na wykroczenie.

Zakwalifikowanie danego czynu jako wykroczenia powoduje nie tylko to, że czyn zagrożony jest o wiele mniej dotkliwą karą, ale także prowadzi do tego, że okresy przedawnienia są krótsze.

Czynem przepołowionym jest między innymi również paserstwo, tj. nabywanie czy też pomoc w zbywaniu rzeczy, gdy ktoś wie, albo powinien i może przypuszczać, że mienie zostało uzyskane za pomocą kradzieży czy przywłaszczenia. W kodeksie karnym przestępstwo to (w typie podstawowym) zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Z kolei paserstwo stanowi wykroczenie (tak, jak w przypadku kradzieży), gdy wartość mienia nie przekracza 1/4 minimalnego wynagrodzenia za pracę.

Za czyn przepołowiony uznać należy także prowadzenie pojazdu mechanicznego po spożyciu alkoholu. Czyn ten jest przestępstwem, gdy pojazd prowadziło się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego. Z kolei czyn ten jest wykroczeniem, gdy osoba prowadząca pojazd znajdowała się w stanie po użyciu alkoholu. Stan po użyciu alkoholu to sytuacja, gdy zawartość alkoholu organizmie wynosi lub prowadzi do stężenia we krwi od 0,2 promila do 0,5 promila albo obecności w wydychanym powietrzu od 0,1 mg do 0,5 mg alkoholu w 1 dm3. W stanie nietrzeźwości wartości te wynoszą odpowiednio powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi i powyżej 0,25 mg alkoholu w 1 dm3.

O tym, czy dany czyn będzie przestępstwem czy wykroczeniem, zależeć będzie w tych wypadkach od jego wagi. Gdy czyn jest nieznaczny i wartość mienia jest stosunkowo niska, wówczas z reguły mamy do czynienia z wykroczeniem a gdy waga czynu jest większa – z przestępstwem.

Radca prawny

Alicja Kaszta

tel. 608 436 324

Czytaj więcej