Czy można bez zgody rodzica opublikować w Internecie zdjęcie dziecka z wydarzenia w żłobku / przedszkolu?

Każdemu (także dziecku) przysługuje prawo do wizerunku. Kodeks cywilny (Dz. U. z 2014, poz. 121) stanowi, że wizerunek jest jednym z dóbr osobistych człowieka. Jest to prawo niezbywalne, którego nie można się zrzec ani też przenieść na inną osobę, jednakże w niektórych sytuacjach prawo do decydowania o wykorzystaniu wizerunku może należeć do innych osób aniżeli osoba, do której ten wizerunek przynależy.

Zgodnie z treścią art. 81 ust. 1 zd. 1 ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. 1994 nr 24 poz. 83 z późn. zm.) rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. Jednakże jeżeli osoba fotografowana otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie to w braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane.

Zezwolenia nie wymaga także rozpowszechnianie wizerunku:
1) osoby powszechnie znanej, jeżeli wizerunek wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych, w szczególności politycznych, społecznych, zawodowych;
2) osoby stanowiącej jedynie szczegół całości takiej jak zgromadzenie, krajobraz, publiczna impreza. Czym jest ten „szczegół całości”? Można go opisać w taki sposób, że w wypadku usunięcia takiego wizerunku ze zdjęcia nie zmieniłby się przedmiot i charakter tego przedstawienia.

Kto daje zezwolenie na rozpowszechnienie wizerunku małoletniego dziecka?

Dziecko, które nie ukończyło trzynastego roku życia nie może samodzielnie udzielić takiego zezwolenia gdyż nie ma zdolności do czynności prawnych. W tym przypadku zgody udzielają jego rodzice lub opiekunowie prawni. Wystarczy żeby zezwolenia na publikację wizerunku udzielił jeden z rodziców, ale jeśli drugi z nich jest temu przeciwny (a korzysta z pełni władzy rodzicielskiej) wizerunek dziecka nie powinien być rozpowszechniany. W braku porozumienia pomiędzy rodzicami w tej kwestii może rozstrzygać sąd rodzinny.

Podobnie jest również w sytuacji, gdy jeden z rodziców publikuje wizerunek dziecka na swoim portalu internetowym. Publikacja taka wymaga zgody obojga rodziców korzystających z pełni władzy rodzicielskiej w tym zakresie.

W sytuacji, gdy publikacja fotografii przedstawiającej dziecko bez zgody jednego z rodziców trafi do Sądu, Sąd rozważa, czy uwiecznienie wizerunku małoletniego uwłacza jego godności lub istnieje możliwość popełnienia przestępstwa lub uzyskania korzyści majątkowych kosztem dziecka.
Sąd sprawdza też, czy publikacja nie podlega jednemu z wyjątków od konieczności uzyskania zgody na wykorzystanie wizerunku dziecka, tj. gdy stanowi on jedynie część większego zgromadzenia lub krajobrazu, bądź za publikację wizerunku pobrane zostało wynagrodzenie.

Radca prawny
Alicja Kaszta
tel. 608 436 324

Czytaj więcej

Rozwód międzynarodowy – może odbyć się przed polskim sądem

Przy wyborze Sądu, co do zasady nie jest istotna narodowość małżonków. Istotne jest natomiast miejsce ich ostatniego wspólnego zamieszkania. To właśnie ono określa prawo, które wskazuje jak przeprowadzić formalności rozwodowe oraz przed jakim Sądem małżeństwo rozwiązać.

Rozwody międzynarodowe w dzisiejszych czasach nie należą do rzadkości. Różnice kulturowe, które na początku fascynują, z biegiem czasu niektórym zaczynają przeszkadzać. Przyczynami rozkładu pożycia są również powody jakie występują w wielu sprawach rozwodowych, np. niezgodność charakterów, zdrada, uzależnienia itp.
Między małżonkami różnych narodowości pojawia się problem przy wyborze Sądu. Co zrobić jeśli małżeństwo było zawierane w jednym państwie, małżonkowie pochodzą z dwóch kolejnych krajów, a obecnie mieszkają jeszcze gdzieś indziej?

Rozwiązanie małżeństwa międzynarodowego wymaga wskazania prawa właściwego, zwłaszcza, że nie wszystkie systemy prawne zezwalają na rozwiązanie małżeństwa, czyli na rozwód. Art. 54 prawa międzynarodowego prywatnego mówi, że w razie braku wspólnego prawa ojczystego małżonków, właściwe jest prawo państwa, w którym oboje małżonkowie mają w chwili żądania rozwiązania małżeństwa miejsce zamieszkania, a jeżeli małżonkowie nie mają w chwili tego żądania wspólnego miejsca zamieszkania – prawo państwa, w którym oboje małżonkowie mieli ostatnio miejsce zwykłego pobytu, jeżeli jedno z nich ma w nim nadal miejsce zwykłego pobytu. W razie gdy brakuje wskazanych wyżej okoliczności stosuje się prawo polskie. Reguły te stosuje się także do separacji.

W sprawach o rozwód i separację właściwe do rozpoznania sprawy są sądy państwa członkowskiego Unii Europejskiej, na którego terytorium małżonkowie przebywali legalnie przynajmniej od roku bezpośrednio przed złożeniem wniosku, lub przynajmniej od 6 miesięcy bezpośrednio przed złożeniem wniosku jeśli wnioskodawca jest obywatelem tego państwa. Precyzuje to Rozporządzenie Rady nr 2201/2003 o jurysdykcji oraz uznawaniu i wykonywaniu orzeczeń w sprawach małżeńskich.

Zezwolono jednak na dokonanie przez samych małżonków wyboru prawa w przypadku sprawy rozwodowej czy separacji. Wybór ten nie jest jednak nieograniczony – małżonkowie mogą wybrać prawo właściwe miejsca zwykłego pobytu lub ostatniego miejsca zwykłego pobytu pod warunkiem jednak, że jeden z małżonków nadal tam legalnie przebywa.

Art. 41 k.p.c. stanowi, że powództwo ze stosunku małżeństwa wytacza się wyłącznie przed sąd, w którego okręgu małżonkowie mieli ostatnie miejsce zamieszkania, jeżeli choć jedno z nich w okręgu tym jeszcze ma miejsce zamieszkania lub zwykłego pobytu. Z braku takiej podstawy wyłącznie właściwy jest sąd miejsca zamieszkania strony pozwanej, a jeżeli i tej podstawy nie ma – sąd miejsca zamieszkania powoda.

Sądem właściwym do wytoczenia powództwa o rozwód jest sąd okręgowy ostatniego miejsca zamieszkania małżonków w Polsce jeżeli mówimy o małżeństwach i rozwodach międzynarodowych.

Radca Prawny

Alicja Kaszta

tel.: 608 436 324

Czytaj więcej

Alimenty od ojca dziecka można otrzymać jeszcze przed porodem

Niewiele przyszłych mam wie, że istnieje możliwość dochodzenia alimentów jeszcze przed urodzeniem się dziecka. Kobieta w ciąży może domagać się alimentów od ojca dziecka jeszcze przed porodem, dzięki czemu w trybie szczególnym otrzyma środki na swoje utrzymanie w trakcie porodu oraz pierwsze 3 miesiące po urodzeniu dziecka (w okresie połogu).

Kobieta w końcowym okresie ciąży oraz podczas porodu nie ma możliwości pracowania, dlatego jej dochody znacznie spadają. Na podstawie art. 142 Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego niezależnie od tego, czy ojciec dziecka jest mężem, czy dziecko pochodzi ze związku pozamałżeńskiego, kobieta może żądać przyznania alimentów już w trakcie ciąży.

Art. 142 k.r.o. stanowi – jeżeli ojcostwo mężczyzny nie będącego mężem matki zostało uwiarygodnione, matka może żądać, ażeby mężczyzna ten jeszcze przed urodzeniem się dziecka wyłożył odpowiednią sumę pieniężną na koszty utrzymania matki przez trzy miesiące w okresie porodu oraz na koszty utrzymania dziecka przez pierwsze trzy miesiące po urodzeniu. Termin i sposób zapłaty tej sumy określa sąd.

Tak więc matka, w dowolnym okresie po dowiedzeniu się o ciąży, a przed porodem może wystąpić do sądu przeciwko ojcu o zasądzenie niezbędnych środków na własne utrzymanie w okresie porodu a także na koszty utrzymania dziecka – jednak tylko przez pierwsze trzy miesiące po urodzeniu. W ten sposób uzyska środki finansowe, które pomogą jej w czasie pobytu w szpitalu, zapewnią odpowiednie środki medyczne, jak również pozwolą zakupić pieluszki, ubrania, środki czystości i inne niezbędne rzeczy.

Sprawy przed sądami zazwyczaj trwają bardzo długo, więc warto złożyć wniosek o zabezpieczenie roszczenia na czas trwania postępowania w trybie art. 754 Kodeksu postępowania cywilnego.

Oczywiście ostatecznie wszystko zależy od kwestii, czy alimenty są żądane od mężczyzny, który rzeczywiście jest ojcem dziecka – tylko na nim bowiem ciąży obowiązek alimentacyjny. W omawianej sytuacji zazwyczaj mamy do czynienia z kwestionowaniem ojcostwa przez mężczyznę, który w ten sposób chce uniknąć ciążących na nim zobowiązań w tym finansowych.

Rozpatrzmy różne sytuacje. Przede wszystkim dziecko może pochodzić ze związku małżeńskiego, a w takim wypadku istnieje domniemanie, że ojcem dziecka jest małżonek matki. Temu mąż matki może ewentualnie zaprzeczyć wytaczając stosowny proces – jednak może to zrobić dopiero po urodzeniu się dziecka a wcześniej zapewne sąd nakaże mu płacić alimenty w omawianym trybie zabezpieczenia. W sytuacji gdy dziecko pochodzi ze związku pozamałżeńskiego zastosowanie ma art. 72 KRO:
Art. 72. § 1. Jeżeli nie zachodzi domniemanie, że ojcem dziecka jest mąż jego matki, albo gdy domniemanie takie zostało obalone, ustalenie ojcostwa może nastąpić albo przez uznanie ojcostwa albo na mocy orzeczenia sądu.

Uznanie dziecka jest to oświadczenie mężczyzny przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego lub sądem o tym, że dziecko pochodzi od niego, co matka dziecka musi dodatkowo potwierdzić. Uznać można także dziecko poczęte, a jeszcze nie narodzone – taka sytuacja niewątpliwie pozwala matce na skuteczne dochodzenie omawianych alimentów. W sytuacji gdy ojciec nie uznał dziecka, matka chcąc skutecznie otrzymać od ojca żądane alimenty musi wraz z pozwem o alimenty wnoszonym po urodzeniu dziecka jednocześnie wnieść powództwo o ustalenie ojcostwa. Wynika to z art. 143 KRO:
Art. 143. Jeżeli ojcostwo mężczyzny, który nie jest mężem matki, nie zostało ustalone, zarówno dziecko, jak i matka mogą dochodzić roszczeń majątkowych związanych z ojcostwem tylko jednocześnie z dochodzeniem ustalenia ojcostwa. Nie dotyczy to roszczeń matki, gdy dziecko urodziło się nieżywe.

Obecnie z uwagi na powszechność badań DNA niewątpliwie w toku postępowania zostanie zweryfikowane czy jest Pan ojcem dziecka czy też nie. Pewne znaczenie ma też przepis art. 85 KRO:
Art. 85. § 1. Domniemywa się, że ojcem dziecka jest ten, kto obcował z matką dziecka nie dawniej niż w trzechsetnym, a nie później niż w sto osiemdziesiątym pierwszym dniu przed urodzeniem się dziecka.
§ 2. Okoliczność, że matka w tym okresie obcowała także z innym mężczyzną, może być podstawą do obalenia domniemania tylko wtedy, gdy z okoliczności wynika, że ojcostwo innego mężczyzny jest bardziej prawdopodobne.

Kwestia ustalenia ojcostwa i ewentualne badania DNA będą miały miejsce dopiero w toku procesu, który matka musi wszcząć po urodzeniu dziecka. Natomiast w takcie omawianego postępowania o zabezpieczenie świadczeń matka dziecka musi tylko uwiarygodnić ojcostwo mężczyzny. Nie musi więc tego udowadniać lecz okoliczność tą uprawdopodobnić. Wystarczy więc, że wykaże, że doszło do współżycia z pozwanym mężczyzną w okresie między 180 a 300 dniem przed datą porodu. Jest okres koncepcyjny, w którym kobieta mogła zajść w ciążę. Jeżeli pozwany mężczyzna przyzna, że w tym okresie współżył z matką dziecka to sąd niewątpliwie udzieli zabezpieczenia, gdyż to już uprawdopodabnia fakt, że jest ojcem. Mężczyzna może jednak bronić się zarzutem, że w tamtym okresie matka dziecka współżyła także z innym mężczyzną, jednak same słowa nie wystarczą do uniknięcia zapłaty środków z tytułu zabezpieczonych alimentów. Słowa te należy dodatkowo poprzeć dowodami wskazującymi na większe prawdopodobieństwo, że to inny mężczyzna jest ojcem, np. wykazać należy, że jest to stały partner kobiety, a pozwany mężczyzna współżył z kobietą tylko raz i to w czasie skraju okresu koncepcyjnego (a wiec blisko 180-go lub 300-go dnia przed planowana datą porodu).

Przy rozpatrywaniu kwestii zabezpieczenia omawianych alimentów sąd musi wyznaczyć rozprawę, na którą wezwana zostanie matka dziecka oraz domniemany ojciec.

Na rozprawie sąd dokładnie rozpyta obie strony postępowania o wszelkie istotne kwestie związane ze wspólnym pożyciem, zarobkami i wydatkami. Oceni także przedstawione dokumenty, a następnie wyda stosowne orzeczenie.

By uzyskać środki finansowe na dziecko nie trzeba czekać do jego narodzin. Prawo daje możliwość wyegzekwowania od ojca dziecka, jeszcze przed narodzinami dziecka, odpowiedniej sumy, która wspomoże matkę i dziecko w okresie porodu i połogu. Do sądu wystąpić można nawet zaraz po dowiedzeniu się o zajściu w ciążę i w stosunkowo krótkim czasie uzyskać zabezpieczenie odpowiednich środków finansowych.

Radca Prawny
Alicja Kaszta
tel.: 608 436 324

Czytaj więcej

Zmiana zarządzeń opiekuńczych po uprawomocnieniu się wyroku rozwodowego

W przypadku rozwodu sąd okręgowy, kończąc postępowanie, musi zdecydować w wyroku o władzy rodzicielskiej, kontaktach oraz orzec o konieczności i wysokości kosztów utrzymania wspólnego dziecka małżonków. Sąd może ograniczyć, a także zawiesić lub pozbawić rodziców / rodzica władzy rodzicielskiej w wyroku rozwodowym. Te same reguły obowiązują w przypadku orzeczenia separacji.
Jednak po uprawomocnieniu wyroku rozwodowego orzeczenie w zakresie władzy rodzicielskiej, kontaktów czy wysokości alimentów może zostać w każdym czasie zmienione. Sąd opiekuńczy (sąd rejonowy) może w razie zmiany okoliczności zmienić postanowienia dotyczące dziecka/dzieci, zawarte w wyroku rozwodowym lub orzeczeniu o separacji, jeśli wymaga tego interes dziecka i zmianie ulegnie sytuacja faktyczna.
Sąd opiekuńczy może wszcząć postępowanie z urzędu w każdym przypadku powzięcia wiadomości o okolicznościach uzasadniających jego ingerencję. Wszczynając i prowadząc postępowanie opiekuńcze, zobowiązany jest kierować się nadrzędną zasadą dobra dziecka. Każdy, komu znane jest zdarzenie uzasadniające wszczęcie postępowania z urzędu, obowiązany jest zawiadomić o nim sąd opiekuńczy.

Kodeks rodzinny i opiekuńczy nie definiuje pojęcia władzy rodzicielskiej, przyjmuje się jednak, że jest to zespół obowiązków i praw rodziców względem małoletniego dziecka, mających na celu zapewnienie mu należytej pieczy i strzeżenia jego interesów.
Wszystkie sposoby ingerencji sądu we władzę rodzicielską będą więc rozpatrywane przede wszystkim pod tym kątem.
Władza rodzicielska któregokolwiek z rodziców nad dzieckiem może zostać wyrokiem sądu zawieszona, ograniczona bądź odebrana.

Zawieszenie władzy rodzicielskiej może nastąpić wskutek przemijającej przeszkody w wykonywaniu władzy rodzicielskiej, na przykład w przypadku osadzenia rodzica w zakładzie karnym lub jego dłuższego wyjazdu za granicę.

Ograniczenie władzy rodzicielskiej może zostać orzeczone, jeżeli władza rodzicielska przysługuje obojgu rodzicom niepozostającym ze sobą w związku małżeńskim.
Sąd opiekuńczy może powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej jednemu z nich, ograniczając władzę rodzicielską drugiego do określonych obowiązków i uprawnień w stosunku do osoby dziecka. Ograniczając władzę rodzicielską rodzica do określonych obowiązków i uprawnień względem małoletniego, orzeczenie sądu sprowadza się do określenia, co wolno rodzicowi w stosunku do dziecka. W orzeczeniu określającym sposób wykonywania władzy rodzicielskiej sąd wymieni przysługujące rodzicowi z ograniczoną władzą rodzicielską uprawnienia, natomiast w przypadku praw i obowiązków nie wymienionych w orzeczeniu, rodzic ten traci uprawnienie do współdecydowania w owych sprawach dotyczących dziecka, jak również nie może dziecka w tym zakresie reprezentować.
Kierując się przede wszystkim dobrem dziecka, należy zauważyć, iż ograniczenie władzy rodzicielskiej jednego z rodziców nie rzadko jest wręcz pożądane i konieczne. Bardzo często rodzice żyją w rozłączeniu bądź pozostają w konflikcie co utrudnia, a czasem wręcz uniemożliwia komunikację między nimi. Natomiast wychowanie dziecka wymaga współdziałania i niejednokrotnie podejmowania pilnych decyzji i działań, które nie mogą zostać odsunięte w czasie z racji braku kontaktu z drugim rodzicem.
Istotnym jest, iż ograniczenie władzy rodzicielskiej nie jest równoznaczne z jej pozbawieniem i nie może wykraczać, aż tak daleko. Należy podkreślić i uznać za słuszne stanowisko Sądu Najwyższego mówiące, iż zakres obowiązków i uprawnień określonych w sposobie wykonywania władzy rodzicielskiej nie może mieć wpływu na uprawnienia rodziców w kwestii decydowania o sferach wykraczających poza typowe decyzje dotyczące osoby dziecka. Typowym przykładem ogólnej sprawy, wynikającej z prawa podmiotowego, będzie zmiana nazwiska dziecka, na dokonanie której konieczna jest zgoda rodzica ograniczonego w sprawowaniu władzy rodzicielskiej.

Pozbawienie władzy rodzicielskiej jest najdalej posuniętą formą ingerencji sądu opiekuńczego w życie rodziny. Sąd pozbawi władzy rodzicielskiej jednego lub obydwu rodziców, jeżeli władza rodzicielska nie może być wykonywana z powodu trwałej przeszkody (np. długotrwała choroba, w tym psychiczna, wyjazd na stałe za granicę, odbywanie kary długoletniego pozbawienia wolności) albo jeżeli rodzice nadużywają władzy rodzicielskiej lub w sposób rażący zaniedbują swe obowiązki względem dziecka (nakłanianie dziecka do niemoralnego życia, porzucenie dziecka, stosowanie kar cielesnych zagrażających zdrowiu dziecka, pijaństwo, rozwiązłość, narkomania). Taki sposób orzekania jest dla sądu obowiązkowy, jeśli tylko zajdą opisane przeszkody lub nadużycia.

Obecnie sąd karny w postępowaniu karnym nie może orzec dodatkowej kary pozbawienia praw rodzicielskich. Natomiast sąd karny może zawiadomić właściwy sąd rodzinny o tym, że uznaje za celowe zastosowanie wszelkich środków z Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego oraz z ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich, w tym także orzeczenie pozbawienia lub ograniczenia praw rodzicielskich lub opiekuńczych w razie popełnienia przestępstwa na szkodę małoletniego lub we współdziałaniu z nim. W postępowaniu przygotowawczym takie uprawnienia posiada prokurator.

Orzeczenie sądu opiekuńczego w zakresie władzy rodzicielskiej i kontaktów nie jest orzeczeniem, które nigdy nie podlega zmianie. Sąd może orzec o zmianie, jeżeli wymaga tego dobro dziecka, co w praktyce oznacza zmianę sytuacji faktycznej na podstawie której uprzednio orzeczono.

Radca prawny

Alicja Kaszta

tel.: 608 436 324

Czytaj więcej